Broń wykonała cztery pojedyncze zmiany w drugiej połowie i nie jest to zgodne z regulaminem. Co do tego nie ma żadnej wątpliwości i kara powinna być nałożona na klub, lub osobę funkcyjną, ale nie na drużynę, która bardzo ciężko pracowała na boisku. Tym bardziej, że złamanie regulaminu nie dotyczyło wpuszczenia na boisko nieuprawnionego gracza, lub gry małą liczbą młodzieżowców.
W tym sezonie na szczeblu trzeciej ligi zdarzały się już tego typu przypadki (przykład poniżej). Wyniki z boiska zostały utrzymane. Dlatego nasz klub ma podstawy do odwołania. Liczymy, że zgodnie z duchem sportu, wyniki meczów rozstrzygane będą na boisku.
Do sprawy wrócimy.