Za pośrednictwem oficjalnej strony, kibice Broni Radom publikują swoje oświadczenie dotyczące meczu Pucharu Polski z rezerwami Radomiaka Radom. Poniżej publikujemy je w całości.
"Z przykrością i zdenerwowaniem My, kibice Broni Radom - klubu z wielkimi tradycjami - jesteśmy zmuszeni do zbojkotowania środowego meczu Pucharu Polski z rezerwami Radomiaka SP. Z.O.O , ktory odbedzie sie na Narutowicza 9. Honor nie pozwala nam przyjąć propozycji zajęcia miejsc w "klatce". Stadion według przepisów nazywany "miejskim", ale wszystkim mieszkańcom dobrze znany jest jako stadion Broni. Miejsce to wychowało wielu utalentowanych sportowców naszego klubu a przede wszystkim wiele pokoleń oddanych i wiernych kibiców Broni. Z szacunku do siebie i nie tylko, nie będziemy uczestniczyć w celowej manipulacji pewnego pana, który na każdym kroku próbuje zniszczyć nasz ukochany klub, notabene który ukształtował tutaj sportowo jego syna i któremu kibicuje Tata wspomnianego Pana. Kibice Broni nie pojawią sie w sektorze gości i tym samym niestety nie damy Panu satysfakcji z widoku "Broniarzy" w "klatce". Pragniemy również przypomnieć, że jako gospodarze w 2015, na prośbę Radomiak SP. Z.O.O kibice Broni przyczynili się w dużym stopniu do tego, że fani ze Struga mieli do dyspozycji całą trybunę. Jednocześnie mieliśmy nadzieję na zdrowe podejście w sytuacji, gdy gospodarzem będzie Radomiak. Niestety zawiedlismy się. Tak czy inaczej, w tej sytuacji najbardziej ucierpi na tym widowisko, które stanie sie zwykłym szarym spotkaniem. Trzymamy mocno kciuki za naszych Orłów i liczymy na zwycięstwo"