Owedyk wyjechał, Petrusewicz chce do Broni

Mateusz Owedyk, który pojawił się w ubiegłym tygodniu na treningach Broni, spakował się i wyjechał do domu. Nie zagra wiosną w Broni Radom. Niewykluczone, że w najbliższych dniach pojawi się ciekawy zawodnik w szeregach naszej drużyny.

Owedyk, ostatnio grający w Bytovii Bytów pochodzi z Pomorza i najprawdopodobniej znalazł sobie klub bliżej domu.

Akces gry w naszym zespole złożył Witalij Petrusewicz z Białorusi. Obecnie gra na zapleczu tamtejszej ekstraklasy w FK Rudensk. Jest wychowankiem Dynama Mińsk, a w Polsce grał już w zespole Bugu Wyszków. Ma 24 lata i 195 centymetry wzrostu. Jest środkowym obrońcą, jakiego być może Broń szuka, gdyby z zespołu ubył Maciej Czachór. Jeśli nie będzie miał problemów z przyjazdem do Polski, być może pojawi się na zajęciach w Broni.

Warto również wspomnieć o Arku Chudzińskim, który wrócił do Broni i postanowił powalczyć o miejsce w składzie. Sporo schudł, nabrał dynamiki i z pewnością dostanie szanse gry w meczach sparingowych. Przypomnijmy, że popularny „Chudy” ostatnio grał w Zodiaku Sucha, a wcześniej Wulkanie Zakrzew.

Na tym zmiany kadrowe i poszukiwania trenera Artura Kupca się nie kończą. W Broni nie dojdzie do rewolucji kadrowej, co nie oznacza, że nikogo nowego w najbliższym czasie nie zobaczymy.

PODOBNE WPISY