Kontuzjowany tuż przed rozpoczęciem sezonu ( złamane kości stopy i noga w gipsie) bramkarz miał miec długi okres rekonwalescencji. Na szczęście dochodzi do zdrowia bardzo szybko i już wznawia treningi. Oczywiście nie zobaczymy go jesienią miedzy słupkami, ale już do rundy wiosennej powinien być w pełnej dyspozycji. Do tej pory nasza defensywa spisuje się świetnie – nie licząc szalonego meczu w Piastowie- w pozostałych dziesięciu meczach Broń straciła tylko dwa gole, a na boisku występowali pozostali dwaj bramkarze.
W zapowiadającej się fascynująco walce o awans potrzebna będzie szeroka, wyrównana kadra zespołu- dlatego też powrót Pawła bardzo cieszy,
W zapowiadającej się fascynująco walce o awans potrzebna będzie szeroka, wyrównana kadra zespołu- dlatego też powrót Pawła bardzo cieszy,