Na takie mecze nikogo szczególnie nie trzeba mobilizować. Z wielu względów mecze Broni z „Czarnymi Koszulami” wzbudzają zainteresowanie. Przez wiele lat kibiców łączyła zgoda i przyjaźń, a wielu fanów do dziś utrzymuje prywatne przyjacielskie kontakty. Polonia to cały czas oficjalnie partnerski klub Broni, bo obowiązuje nas umową i współpracy. Całość zwieńcza też osoba Macieja Wesołowskiego, obecnie drugiego trenera Polonii. Przez rok pracował w naszym klubie jako dyrektor Akademii i wykonał tu kawał dobrej roboty.
Na murawie tych sentymentów na pewno nie będzie. Polonia przyjedzie do Radomia mocno podrażniona i zdeterminowana, bo po środowej sensacyjnej porażce z Mamrami, sytuacja robi się nie do pozazdroszczenia. Stołeczny zespół pod względem finansowym, organizacyjnym, kadrowym, przebija w lidze wszystkich. Jednak w sporcie wyznacznikiem są tabele i wyniki, a te pokazują, że Broń nie jest bez szans w tej konfrontacji. Najlepszym przykładem są Mamry Giżycko, czy Unia Skierniewice, Świt które pokonały Polonię.
Nasz zespół na Narutowicza 9 wygrałą wszystkie mecze w tym sezonie i jest to dobry omen. Z drugiej strony statystyki pokazują, że Polonia lepiej gra na wyjazdach niż u siebie. Obie drużyny zagrają bez kartkowiczów, w najmocniejszych składach. W ekipie przyjezdnych sporo ciekawych zawodników z przeszłością w wyższych ligach – Łukasz Piątek, Krystian Pieczara, Adam Pazio, Marcin Kluska, Patryk Paczuk, czy kilku innych.
Nasz zespół nie będzie faworytem spotkania, ale to Polonia ma nóż na gardle, a Bro może zagrać bez respektu, niczego nie musi się obawiać.
Zachęcamy naszych kibiców do kupowania biletów na trybunę od parku i głośnego dopingu. Na mecz wybiera się też spora grupa fanów z Warszawy.
Na facebooku na profilu RKP Broń Radom planowana jest DARMOWA transmisja wideo.
Będzie również tekstowa relacja, ograniczona do wyniku i najważniejszych faktów.