Plaga kontuzji w Broni

Michał Kocon i Patryk Wajszczuk dołączyli do grona kontuzjowanych piłkarzy Broni. Szkoleniowiec radomian przed najważniejszym spotkaniem ma spory problem z zestawieniem kadry.

źródło: www.echodnia.eu

Siła ofensywna piłkarzy z Plant mocno zmalała. W momencie, gdy
zespół bardzo potrzebuje punktów, to w linii ataku nie ma kto grać.
Jedynym napastnikiem, który w tej chwili jest zdrowy, to Andrzej
Drachal. W ataku może jeszcze zagrać Arkadiusz Chudziński, który
ostatnio częściej występował na lewej stronie pomocy, ale ostatnie
mecze pokazały, że nie jest w najwyższej formie.

W sobotę w
Niewiadowie Broń czeka bardzo ważny mecz ze Stalą, która również walczy
o utrzymanie w lidze. Wydawało się, że na to spotkanie powróci Robert
Rogala, ale odnowiła mu się kontuzja mięśnia dwugłowego.


Kibice raczej zobaczą mnie w akcji jeszcze w tym sezonie, ale jeszcze
nie w tą sobotę. Bardzo chciałbym już zagrać, ale zdrowie nie pozwala –
mówi Rogala.

Michała Dolińskiego czeka operacja kolana, zaś w
ostatnich dniach do grona kontuzjowanych dołączyli Michał Kocon i
Patryk Wajszczuk. Ten pierwszy wiosną zdobył cztery bramki, a na
ostatnim treningu podkręcił kostkę i nie wiadomo, czy do soboty zdoła
się wykurować. Gorzej wygląda sytuacja Wajszczuka, który ma problemy z
łękotką i prawdopodobnie do końca sezonu nie wyjdzie już na boisko.
Jedynym
pozytywem przed meczem Broni w Niewiadowie, jest fakt, że nikt nie
będzie pauzował za kartki, a Wajszczuka na lewej pomocy może z
powodzeniem zastąpić powracający do formy Arkadiusz Kościelniak.

PODOBNE WPISY