Naprzód zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, wiosną zdobył tylko 1 punkt…remisując z liderem z Mszczonowa. Warto jednak głębiej przyjrzeć się tej drużynie. W ostatnich dwóch meczach zespół ten prowadził 2:1 z Pilicą Białobrzegi i przegrał 2:3, a potem podobnie było w pojedynku z Pogonią w Grodzisku. Do 70 minuty to Naprzód prowadził i ponownie przegrał. Jak informuje strona Naorzodu, z fukcji trenera chciał zrezygnować Kamil Wereda.
Jesienią w Radomiu Broń pokonała Naprzód. Nasza drużyna nie wykorzystała dwóch rzutów karnych i męczyła się z przeciwnikiem. ZOBACZ SKRÓT JESIENNEGO MECZU TUTAJ
– Drużyna ze Skórca walczy o utrzymanie, więc na pewno zrobi wszystko, aby zapunktować. Jeśli chodzi o nasz zespół to nie możemy dopisywać sobie punktów przed meczem. Nikt nam wygranej za dartmo nie odda i musimy w sobotę powalczyć o zwycięstwo. Znamy swoją wartość, mamy swój cel do zrealizowania więc jedziemy walczyć o pełną pulę – mówi trener Artur Kupiec.
Dla naszego zespołu bęzie to czwarty mecz w ostatnich 10 dniach. Już pod koniec meczu w Jedlińsku widać było zmęczenie zespołu. Na szczęście po spotkaniu z Naprzodem przyjdzie trochę luźniejszy tydzien, bo środa będzie wolna od meczu. Kilku graczy po środoowym meczu odczuwa lekkie urazy, ale nie wykluczają one nikogo z gry.
– Nie ma kartek, nie ma kontuzji, jedziemy w najmocniejszym zestawieniu. Jeszcze zastanawiam się nad wyjściowym składem, ale mamy kadrę na tyle wyrównaną, że ktokolwiek nie wyjdzie w „jedenastce”, będzie walczyć zaciekle dla drużyny – dodaje trener Artur Kupiec.
W SOBOTĘ OD GODZ. 17 BĘDZIEMY NA ŻYWO RELACJONOWAĆ Z MECZU NAPRZÓD – BROŃ