Podsumowanie 13 kolejki

 To były derby! Pierwsza wygrana i pierwsza przegrana. Broń traci seriami. Pogoń lepsza od Kutna.  Derby dla Włókniarza. Ceramika coraz słabsza. Nasi najbliżsi  rywale punktują.  Rekord frekwencji ligi.

 

                Po takich meczach jak derbowy pojedynek Radomiaka i Broni, trudno jeszcze coś powiedzieć. To naprawdę było wydarzenie! Mecz w którym było wszystko – euforia kibiców Broni po pierwszej godzinie meczu, gdy nasza drużyna wygrywała 3:0, nadzieje „zielonych” po szybko strzelonych dwóch golach i horror z happy endem w koncówce. To był naprawdę wielki mecz Broniarzy! Słowa uznania dla piłkarzy Radomiaka za bardzo ambitną grę, mimo tak niekorzystnego wyniku i podniesienie się po zainkasowaniu trzech goli. Derby są dla kibiców przede wszystkim wydarzeniem emocjanalym, emocje nie opadną tak szybk o– ale to są także statystyki.  Derbowy pojedynek był pierwszym zwycięstwem Broni na wyjeździe  i jednocześnie pierwszą porażką Radomiaka w tym sezonie. „Zieloni” . Jedyne, co niepokoi w grze nasczych piłkarzy-  to bramki tracone seriami- po raz czwarty w tym sezonie ( Warta, dwa razy Pogoń i Radomiak), Broniarze stracili dwa gole w bardzo krótkim odstępie czasu. Oby to już była ostatnia taka seria.  Nasi piłkarze zaaplikowali cztery żółte kartki- w tym dwie za okazywanie radości po strzeleniu gola- podamy wkrótce, czy będą miały wpływ na udział w najbliższych meczach. Po trzynastu kolejkach jesteśmy na trzecim miejscu, już  z tylko punktem straty do drugiego MKS Kutno.

                Derby Radomia były najważniejszym wydarzeniem dla kibiców piłkarskich z naszego miasta, ale dla układu tabeli najważniejszy mecz odbył się w Siedlcach, gdzie lider- MKS Kutno spotykał się w wiceliderem- miejscową Pogonią. Siedlczanie bardzo pewnie wypunktowali gości, wygrywając 3:1, MKS strzelił honorowego gola dopiero na pięć minut przed końcem meczu. Te drużyny znów zamieniły się miejscami i teraz Pogoń zmierza do tytułu mistrza jesieni.  Po pierwszej bramce, piłkarze Pogoni wykonali „kołyskę” z dedykowaną Grzegorzowi Wędzyńskiemu z okazji narodzin syna. W drużynie  z Siedlec zadebiutował Egicjanin Mohammed Eid Abdel Wahab, który poprzednio występował w Narwi Ostrołęka.

                Mazur wygrał piąty z rzędu mecz u siebie, tym razem pokonując 3:1 Wartę Sieradz.  Pierwszą bramkę zdobyli wprawdzie goście, ale później gole strzelał tylko Mazur, który w tabeli jest tuż za Bronią.

                Bardzo szybko z rywalem z Łodzi rozprawiła się Narew Ostrołęka- Przemysław Olesiński strzelił gole w 12 i 15 minucie, zapewniając zwycięstwo 2:0 „Narwianom”.

                W meczu sąsiadów z tabeli, KP Piaseczno zremisowało 1:1 z Sokołem Aleksandrów. Drużyna z Piaseczna konsekwentnie stosuje taktykę strzelania jednego gola w meczu- to już dziesiąte spotkanie w którym piasecczanie zdobywają jednego gola- zazwyczaj z punktowym skutkiem.

                W derbowym pojedynku Włókniarz Zelów nie dał najmniejszych szans Concordii, pokonując ją 3:0. Dwa gole w tym meczu zdobył Filip Sysio. Concordia w siedmiu ostatnich meczach zdobyła jeden punkt, jest jedyną drużyną bez zwycięstwa i coraz bardziej odstaje od rywali.

                Punktują nasi najbliżsi rywale. Legionovia pokonała 2:0 Ceramikę Opoczno, dla której była to czwarta z rzędu porażka. Kolejnego gola- tym razem w doliczonym czasie zdobył Uwadizu.  Sobotni mecz z Legionovią na pewno nie będzie spacerkiem dla naszych piłkarzy i po derbowej wygranej trzeba będzie się mocno skoncentrować na najbliższym meczu. Podczas tego meczu doszło do kuriozalnej sytuacji, gdy – jak podaje strona internetowa Ceramiki- Grzegorz Piechna otrzymał w ciągu minuty dwie żółte kartki – obie za… nieprawidłowo ( przed gwizdkiem sędziego) wykonany rzut wolny. Ceramika kończyła mecz w dziesiątkę.

                Drugiego meczu z rzędu nie przegrał Ursus- nasz ostatni ligowy przeciwnik w tej rundzie. „Traktory” zremisowały bezbramkowo z Pilicą Przedbórz. W tym meczu obu drużynom zabrakło skuteczności.

                Trzynasta kolejka to przede wszystkim rekord frekwencji widzów- 6500 na derbach Radomia, 1200 osób na meczu w Siedlcach, 350 widzów derbów w Zelowie.