W odmiennych nastrojach jest Mazur – z dwunastej drużyny minionego sezonu odeszli najzdolniejsi wychowankowie, dwa ostatnie mecze to siedem straconych goli i zero strzelonych, a porażka z Bronią była najwyższą ligową przegraną od 5 lat. Piłkarze z Karczewa w 14 meczach tego sezonu strzelili tylko 8 goli i z taką grą Mazur będzie musiał mocno obawiać się o utrzymanie. Jedynym minusem meczu Broni były kartki- otrzymane przez zawodników z poważnym ich bagażem- Wojciecha Gorczycę i Łukasza Pakosa.
Pogoń Grodzisk- Legionovia Legionowo 0:2 – Po dwóch słabszych meczach, Legionovia odzyskała swój rytm i pewnie pokonała beniaminka z Grodziska. Prz porażce Ursusa powiększyła przewagę nad wiceliderem do czterech punktów.
MKS Kutno- Ursus Warszawa 3:2 – Kibice w Kutnie przeżywali wielkie emocje i huśtawkę nastrojów podczas tego meczu. Jehwgen Radionow najpierw tuż przed przerwą, a później w pierwszej akcji drugiej połowy zdobył dwa gole (ten zawodnik zdobył już dziewięć bramek w tym sezonie!) i wydawało się, że wicelider wygra ten mecz. W 50 minucie gola strzelił Sylwester Płacheta, który pięć minut później zdobył drugą bramkę, a trzeci gol dla MKS przesądził o wygranej gospodarzy. Ursus przegrał drugi mecz w sezonie i ..drugi z rzędu. Przyczyną tej porażki były fatalne błędy obrony i bramkarza, co powinno być wskazówką dla naszych piłkarzy. Po tych dwóch nieudanych meczach stopniała przewaga Ursusa nad rywalami i oby po kolejnym meczu stopniała jeszcze bardziej.
Sokół Aleksandrów Ł. – Włókniarz Zelów 3:1 – Sokół zaatakował błyskawicznie, strzelając trzy gole pomiędzy w ciągu siedmiu minut i w 12 minucie meczu było już 3:0. Dziewięć minut przed końcem zelowianie strzelili gola, ale nie zmieniło to już losów meczu. Sokół do tej pory strzaił najmniej bramek ze wszystkich zespołów- tylko siedem razy piłka wpadła do bramki Arkadiusz Simy.
Zawisza Rzgów- Omega Kleszczów 1:2 – Zawisza był bliski uciułanie piątego punktu w sezonie, ale stracił gola w ostatniej minucie. Szkoda, bo remis spowodowałby, że Broń wyprzedziłaby Omegę w tabeli.
Lechia Tomaszów Maz.- Warta Sieradz 0:0 – Lechia w tym meczu miała przewagę, ale Warta broniła się umiejętnie. Wyjazdowy remis Warty z silnym beniaminkiem powinien być kolejnym ostzeżeniem dla Broni przed meczem z tym wyjątkowo dla nas niewygodnym rywalem.
WKS Wieluń- Start Otwock 1:1 – Nasz pogromca sprzed dwóch tygodni nie poradził sobie z Wieluniem. Wprawdzie objął prowadzenie w 40 minucie, ale już pierwsza akcja po wznowieniu gry od środka przyniosła wyrównującego gola. Po słabym początku sezonu, WKS nie przegrał już piątego meczu z rzędu.
GKP Targówek- Orzeł Wierzbica 5:0 – Targówek długo nie mógł zdobyć punktów u siebie, ale po wygranej z Ursusem, poszedł za ciosem, rozbijając Orła. Zespół z Wierzbicy przegrał 0:5 drugi mecz z rzędu i chyba największym znakiem zapytania przed rundą wiosenną będzie nie to, jakie wyniki będzie osiągał, ale czy dotrwa, przynajmniej w tym składzie do wiosny.
Niezwykle ciekawie zapowiada się piętnasta kolejka za tydzień. Rzadko zdarza się, że w planowo ostatniej kolejce rundy spotka się bezpośrednio ze sobą sześć pierwszych drużyn ligi- a tak właśnie będzie w najbliższą sobotę. Oprócz meczu Ursus ( 2)- Broń (6) , spotkają się: Legionovia (1) z Kutnem (3) i Omega (5) z Sokołem (4). Warto byłoby wywieźć z Warszawy komplet punktów, bo wyniki pozostałych dwóch spotkań mogą nas przybliżyć do ścisłej czołówki, a przy bardzo dobrym układzie wyników- dać nawet tczwarte miejsce w tabeli z szansami na trzecie na koniec rundy. Naprawdę warto się postarać.