Podsumowanie 14 kolejki

Mamy lidera! Błotna wojna wygrana przez Broń. Mazowsze w coraz wyższej formie. Dziurawa obrona UKS Łady. Wysoka wygrana KS Janików.  Zacięty mecz w Zielonkach. Trudna sytuacja drużyn z radomskiego.




          Mamy lidera! To najważniejsza wiadomość tego weekendu. Po dziewięciu kolejkach Broń wróciła na pierwsze miejsce w tabeli i to po najważniejszym meczu rundy. Spotkanie w Zwoleniu dostarczyło wiele emocji – bramki, słupki, świetne interwencje bramkarzy, bardzo zacięta walka i błoto, które czyniło grę nieprzewidywalną.  Bardzo kreatywni napastnicy Zwolenianki wznosili się na szczyty umiejętności, ale to było za mało na świetnie dysponowanych Wojciechów:  Kędzierskiego i Kupca. Pierwszy zagrał tak jak na kapitana przystało, drugi grą i bramką potwierdził zasadnośc konkursowej nominacji.  W końcówce popis doświadczenia i boiskowego cwaniactwa pokazali weterani- Robert Rogala i Marcin Boguś. To był naprawdę bardzo dobry mecz, niestety, z nieco gorszą rolą sędziego, który w pewnym momencie po prostu się pogubił i próbował nadrabiać autorytet pochopnymi kartkami i jeszcze gorszą rolą boiska nad którego stanem wypada tylko spuścić zasłonę milczenia. Zwolenianka poniosła pierwszą porażkę siebie w tym sezonie.

                         Mszczonowianka zdobyła pewne trzy punkty pokonując 3:1 Pilicę i nadal jest bliska czołówki. To był dziesiąty kolejny mecz bez porażki piłkarzy z Mszczonowa. Znalezienie się Pilicy w strefie spadkowej to jedna z największych ujemnych niespodzianek tej rundy.

                    W miarę upływu czasu coraz lepszą formę prezentuje Mazowsze, które wygrało 2:0 ze Skrą, czołową drużyną ligi. Była to czwarta kolejna wygrana Mazowszan grających bardzo młodymi piłkarzami. Mazowsze jest już czwarte i w takiej formie wiosną będzie groźnym rywalem. Ten mecz był oceniany przez jego widzów jako najlepszy występ Mazowsza w rundzie.

                 Podobnie jak Mazowsze, coraz lepiej radzi sobie Pogoń Grodzisk, która wygrała trzeci kolejny mecz, pokonując w Taczowie 1:0 Wulkan. Zwycięski gol padł oczywiście w końcówce, a jego zdobywcą oczywiście był Łukasz Kakietek.
              W odwrotnym kierunku zmierza UKS Łady. Jego obrona stała się niemiłosiernie dziurawa – Łady straciły w ostatnich dwóch meczach aż dziesięć goli. W sobotę pięć bramek strzeliła Ładom Sparta Jazgarzew, Łady odpowiedziały trzema.

            KS Janików efektownie pokonał 4:1 Szydłowiankę i nasi piłkarze powinni w niedzielę ( początek meczu o 13.00) uważać na tego rywala.

Zacięte derby odbyły się w Zielonkach. Naprzód grał z Piastem „gol za gol” i mecz zakończył się remisem 3:3.

              KS Warka odniósł pierwsze od ośmiu meczów zwycięstwo, ale trudno by stał się inaczej, skoro rywalem była Korona.  Wynik 6:1 oznacza, że Korona strzeliła drugiego gola w rundzie, ale po stronie „debet” znajduje się liczba 54 i możliwe, że do końca sezonu będzie to liczba trzycyfrowa.