Podsumowanie 16 kolejki

 
                Pogoń ucieka, Broń wiceliderem. Bramki braci Kosim, porażka Kutna- emocje w Siedlcach i Legionowie. , Falstart Radomiaka. Sokół gromi, trudna sytuacja drużyn z piotrkowskiego. Ursus nie odpalił.

 
                Za nami pierwsza kolejka wiosny, jakże udana dla naszych piłkarzy. Wyjazdowe zwycięstwo, smakujące jeszcze bardziej, gdyż odniesione nad rywalem, który zepsuł nam ligową inaugurację i jako jedyny wygrał z Bronią jako gospodarzem. Dobra gra naszej drużyny, gol Łukasza Szymoniaka w debiutanckim meczu i nowe oblicze Broni w postaci…dwóch asyst Daniela Ciupińskiego. Przede wszystkim radość sprawia spojrzenie na tabelę- Broń jest wiceliderem! To był pierwszy z czterech z rzędu meczów Broni z drużynami z piotrkowskiego.
                Na pozostałych ligowych boiskach także było sporo emocji i mimo powrotu zimy na inaugurację wiosny, w kliku meczach było naprawdę gorąco.
                Pogoń Siedlce- Mazur Karczew 4:2 – Najciekawszy mecz kolejki przyniósł wiele emocji i bramek, jak to już staje się zwyczajem w konfrontacji tych dwóch drużyn ( jesienią było 5:3 dla Pogoni). Mecz był rozgrywany na grząskim boisku, do ostatniej chwili przygotowywanym do gry.   Do przerwy prowadził Mazur po golu duetu braci Kosim- starszy-  Norberta dogrywał, gola zdobył młodszy Hubert. Niedługo po przerwie padły dwa gole dla Pogoni w odstępie kilku minut, a gdy w 76 minucie trzeciego gola zdobył Rafał Komosa, wydawało się, że Mazur już nie dogoni. W 82 minucie Hubert Kosim zdobył z karnego gola na 3:2 i mecz znów stał się emocjonujący. W doliczonym czasie padła czwarta bramka dla siedlczan . Pogoń zwiększyła przewagę nad wszystkimi rywalami z czołówki poza…Bronią.
                Legionovia Legionowo – MKS Kutno 2:1 – Wynik tego meczu był niewiadomą – obie drużyny uzyskiwały solidne wyniki w sparingach ze wskazaniem na Legionovię – i tak stało się w ligowym meczu. DO przerwy Legionovia prowadziła 2:0, a pierwszą brakmę zdobył Artur Wolski, który przyszedł do Legionowa z Nadarzyna. Gdy w 80 minucie Karol Mazurkiewicz zdobył bramkę dla MKS, znów wynik stał się sprawą otwartą. Piłkarzom z Kutna nie udało się jednak nawet zremisować i mają już siedem punktów straty do Pogoni.
                Radomiak Radom – Warta Sieradz 1:3- Dwa dni przed meczem kibice Radomiaka cieszyli się, że dzięki uchyleniu kary będą mogli obejrzeć mecz z Wartą. Po meczu chyba żałowali, że oglądali to spotkanie. Warta szybko strzeliła dwa gole, bramka do „szatni” Daniela Barzyńskiego dawała nadzieję na odwrócenie wyniku. W drugiej połowie Radomiak atakował, a Warta wykorzystała jedyną okazję do strzelania gola, zdobywając bramkę w doliczonym czasie. Maciej Sikorski obejrzał czerwoną kartkę. Dwa gole w tym meczu zdobył Robert Kowalczyk. Radomiak raził nieskutecznością, a Warta pokazała, że będzie wytrwale walczyła o utrzymanie w lidze. Kolejne mecze pokażą, czy był to tylko falstart Radomiaka, podobny do inauguracji sezonu przez Broń, czy „zieloni” zamiast myśleć o awansie ( mają 10 punktów straty do Pogoni), bardziej będą musieli oglądać się za siebie, zabezpieczając ligowy byt.
                Sokół Aleksandrów – Pilica Przedbórz 5:1 – Sokół, jak przystało na drapieżnika, bez zmrużenia oka dopadł swoją ofiarę, strzelając trzy gole w ciągu pierwszych dwudziestu minut, a cztery do przerwy.  Pilica strzeliła honorowego gola w doliczonym czasie meczu. Znów- jak przypadku Radomiaka, czas pokaże, czy ten wynik to dowód siły Sokoła ( szczególnie u siebie- wciąż bez porażki), który dołączył do czołówki i może będzie walczył o powrót do II ligi, czy efekt słabości Pilicy, która będzie rozpaczliwe broniła się przed spadkiem.
                Narew Ostrołęka – KP Piaseczno 0:0 – Narew w tym tygodniu straciła trzech podstawowych piłkarzy ( wszyscy znaleźli się w Ostrovii Ostrów Maz. ) , Piaseczno zimą kilkunastu i drużynom z dużymi problemami przyszło zmierzyć się już w pierwszym meczu. Padł bezbramkowy remis, mecz stał na słabym poziomie,  a wartość obu drużyn zweryfikują kolejne mecze.
                Concordia Piotrków Tryb. – Ceramika Opoczno 0:1– Nie udała się Concordii ligowa inauguracja na nowym stadionie. W derbowym meczu uległa Ceramice. Spotkanie było wyrównane, przesądził gol po indywidualnej akcji Dawida Stańdo. Ceramika kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Przemysława Bińkowskiego. Wyniki szesnastej kolejki pokazują, że wszystkie cztery drużyny z okręgu piotrkowskiego ( czterej kolejni rywale Broni- najbliższy to właśnie Concordia)  będą ratowały się przed spadkiem. W najtrudniejszej sytuacji są piotrkowianie.
                Ursus Warszawa- SMS Łódź 0:2 – Zimą w Ursusie wymieniono niemal wszystkie części podstawowej jedenastki, zasilając drużynę piłkarzami z II ligi. Nie przyniosło to skutku w inauguracji- Ursus przegrał 0:2 z osłabioną przecież drużyną SMS, a pierwsza bramka wiosny to gol.. samobójczy. Jeżeli Ursus nie złapie właściwych obrotów, nic nie uchroni go przed spadkiem. SMS wygrał pierwszy mecz na wyjeździe w tym sezonie, a Ursusowi nie dane było cieszyć się po raz pierwszy wygraną u siebie.