Podsumowanie 18 kolejki

Powrót z tarczą
Nasi piłkarze udowodnili innym i sobie, to, co wszyscy kibice Broni dobrze wiedzą- że jest to drużyna, która potrafi grać dobrze i uzyskiwać korzystne rezultaty. Już podczas meczu z Włókniarzem kibice na trybunach przepowiadali, że broniarze zagrają w Karczewie całkiem inny mecz. Oby to był dobry znak przed kolejnymi meczami.

Chyba pierwszy pogodny wiosenny weekend i świecące w oczy słońce osłabiły celność snajperów drużyn z naszej grupy. W ośmiu meczach padło tylko dziewięć bramek, a trzy mecze zakończyły się bezbramkowymi remisami.

Zapowiada się zażarta walka o utrzymanie w lidze. Włókniarz staje się rewelacją wiosny, odniósł trzecie zwycięstwo, zdobywając na razie komplet punktów. Tym razem 2:0 pokonał Woy Bukowiec, którego sytuacja staje się bardzo trudna.

W innym meczu drużyn walczących o utrzymanie, Wisła II Płock zremisowała bezbramkowo z Omegą.

Mazowsze przegrało 0:1 z Legionovią i ma już dużą stratę do bezpiecznego miejsca w tabeli. Bramkę dla gości zdobył Adam Kołakowski, niedoszły piłkarz….Mazowsza.

W Łodzi UKS SMS zremisował 1:1 z Narwią, goście uratowali remis na sześć minut przed końcem meczu.

Niespodziewanie dobrze spisuje się Stal Niewiadów. Tydzień temu zremisowała z Wartą, dziś remisowała do przerwy ze Świtem i dopiero w drugiej połowie straciła bramkę, która przesądziła o przegranej. Świt ma już dziesięć punktów przewagi nad wiceliderem, a nasz dzisiejszy rywal może tym bardziej, żałować straconych dziś punktów, bo w przypadku wygranej Mazur mógł zostać samodzielnym wiceliderem.

Dramatycznie przebiegał mecz w Pułtusku. Gospodarze strzelili gola już w 8 minucie, od 77 grali w przewadze. Końcówka meczu była prawdziwie dramatyczna, jak opisuje to strona klubu z Sieradza: „W ostatniej minucie Warta strzeliła gola, jednak sędzia nie uznał. Zaczęła sie bójka, wbiegli kibice i piłkarze Warty zeszli z boiska. Po chwili sędzia wznowił spotkanie i po paru sekundach odgwizdał koniec meczu.” Warta nie odniosła jeszcze wiosną zwycięstwa i powoli trwoni przewagę.

Nasz najbliższy rywal- MKS Kutno zremisował 0:0 w Nadarzynie. Mecz miał dwie odsłony- w pierwszej połowie, jak podaje relacja live strony klubu z Kutna, przewagę mieli goście, w drugiej przeważali gospodarza.

Sytuacja w tabeli staje się bardzo ciekawa – pomiędzy drugim a piątym zespołem są tylko dwa punkty różnicy, pomiędzy dziewiątym a trzynastym – sześć.

PODOBNE WPISY