Podsumowanie 27 kolejki

      Już w majowej scenerii rozegrano 27 kolejkę trzeciej ligi. To była bardzo gościnna i bardzo ciekawa kolejka, w której zmierzyły się ze sobą drużyny z czołówki ligi. W tylko jednym meczu te kolejki zwycięstwo odnieśli gospodarze.  ŁKS Łódź pożegnał się z najbardziej doświadczonymi piłkarzami. Najbardziej gościnna okazała się Energia Kozienice. Przede wszystkim jednak- Pogoń Grodzisk Maz. okazała się gościnna dla naszej Broni.Zapraszamy na podsumowanie 27 kolejki.

Broń zasłużenie wygrała w Grodzisku Mazowieckim, rozgrywając bardzo dobry mecz. Grając w „swojskim” składzie (jedynym piłkarzem spoza regionu radomskiego  w naszej drużynie był Kimura), pokonaliśmy przeżywającą problemy Pogoń. Od przejęcia drużyny przez Dariusza Różańskiego,  Broń  nie przegrała meczu (dwa zwycięstwa, dwa remisy) w lidze i oby tak było do końca sezonu.  Dzięki zwycięstwu nad Pogonią odskoczyliśmy na pięć punktów od dwunastej Pilicy Białobrzegi.

Nasz najbliższy rywal, Energia Kozienice (mecz w niedzielę o g.13.00) przegrała aż 1:5 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, zdobywając honorowego gola w końcówce meczu. To była trzecia z rzędu porażka Energii u siebie. W niedzielę jednak nasza drużyna nie będzie miała łatwej przeprawy- w tym meczu będzie wiele derbowych podtekstów, o czym jeszcze będziemy pisać.  Świt wykorzystał remisy Ursusa i Pelikana, wyprzedził te drużyny awansując na miejsce „nad kreską” spadkową.

Najciekawszy mecz kolejki rozegrano w Tomaszowie Mazowieckimi gdzie miejscowa Lechia przegrała 0:1 z Polonią Warszawa. Decydujacy gol padł 5 minut przed końcem meczu.  To była piąta z rzędu wygrana Polonii i po tym meczu drużyna Czarnych Koszul awansowała na drugie miejsce, wyprzedzając właśnie Lechię. Ma tylko cztery punkty straty do Sokoła Aleksandrów Łódzki i jeśli utrzyma formę, wszystko jest jeszcze możliwe.  A Sokół zremisował bezbramkowo z Ursusem Warszawa. Dla Ursusa to był dwunasty z rzędu ligowy mecz bez porażki. W innym meczu drużyn walczących o utrzymanie ŁKS Łódź zremisował 1:1 z Pelikanem.  Swoje problemy ma Pogoń Grodzisk  Maz. ( piłkarze wyszli na mecz z opóźnieniem na znak protestu), swoje ma ŁKS Łódź.  Czerwoną kartkę w meczu z Pelikanem zobaczył piłkarz ŁKS-u Paweł Pyciak, ale czerwone kartki od władz klubu dostali najbardziej doświadczeni (grali niegdyś w ekstraklasie) zawodnicy łódzkiej drużyny: Adrian Świątek i Marcin Zimoń. Przyczyną rozwiązana kontraktów był niesportowy tryb życia obu zawodników. Kolejne mecze pokażą, jaki będzie to miało wpływ na postawę walczącej o utrzymanie drużyny z Łodzi, która ma tylko trzy punkty przewagi nad spadkowym miejscem. Legia II nie miała problemów w Otwocku i pokonała Start 2:0.

Walczymy o dziewiąte miejsce,   ale nasi rywale nie pomogą nam w tym. Błękitni Raciąż jako jedyni odnieśli zwycięstwo jako gospodarze, pokonując 2:1 Ner Poddębice, a Warta Sieradz wygrała 2:0 w Białobrzegach z Pilicą. Warta Działoszyn zaliczyła kolejny udany wyjazd na ziemię radomską, pokonując 1:0 Oskara Przysucha.