Dwie serie po dwa strzały i salwa na koniec- tak najkrócej można napisać o meczu Broni  z Naprzodem. Dwa razy po dwa gole w odstępie dwóch minut i piękny gol Dziubińskiego na koniec meczu dało Broni najwyższe zwycięstwo w sezonie. Daniel Ciupiński strzelił już sześć goli i staje się faworytem do korony króla strzelców.  Był to szósty zwycięski mecz z rzędu naszych piłkarzy u siebie, od 550 minut na Narutowicza nie padł gol dla rywali. Oby tak dalej- czekamy teraz na pierwszą wygraną na wyjeździe, tym bardziej, że najbliższym rywalem będzie słabo spisujący się u siebie ( trzy porażki) Piast Piastów. Broń ma najskuteczniejszą obronę w lidze- do tej pory nasz bramkarz w tym sezonie tylko raz-  pierwszej kolejce – wyjmował piłkę z siatki. Wczorajsza wygrana była najwyższą  lidze od ponad roku i  identycznej wygranej z Włókniarzem Konstantynów.

                Najciekawszy mecz kolejki w Zwoleniu zaczął się źle dla gospodarzy – już w 9 min. Skra strzeliła gola. Później po trzy punkty z powodzeniem dążyła Zwolenianka, która zachowała miejsce lidera.

                Swoją passę meczów bez porażki kontynuuje UKS Łady. Wygrana 2:1 z Warką to 27 mecz w lidze bez porażki. Gonią Świt Nowy Dwór, który przegrywając w Iławie, przerwał serię 38 spotkań bez porażki.

                Pierwszą porażkę poniosła Sparta Jazgarzew, przegrywając 0:2 u siebie z Pilicą. To chyba największa niespodzianka tej kolejki. Gole strzelili doświadczeni: Mateusz Kocyk i nowy trener – Jacek Kacprzak. Tajemnica wygranej ma tkwić w „innym podejściu medialnym” trenera do piłkarzy, a co się za tym kryje, wiem chyba tylko sam Jacek Kacprzak.  Po szóstej kolejce już tylko dwie drużyny- Broń i Łady nie zaznały porażki

                KS Janików chyba mocno odczuł trudy pucharowego meczu ze Zwolenianką. Przegrał 0:1 u siebie z Mszczonowianką, która wyraźnie się rozkręca- to był trzeci kolejny mecz bez porażki.

                Mocne strzelanie urządzili sobie piłkarze Mazowsza, pokonując 6:2 Wulkan na wyjeździe, mimo , że mecz zaczął się od prowadzenia gospodarzy. Cztery gole w tym meczu zdobył Kołakowski.

                W meczu dwóch drużyn walczących o utrzymanie, Szydłowianka pokonała naszego najbliższego rywala – Piast Piastów 1:0.

                Przez godzinę czekali kibice Pogoni na pierwszą bramkę w meczu z najsłabszą w lidze Koroną. W końcu padły gole, mecz zakończył się wynikiem 3:0. Korona nadal bez punktu i bez strzelonego gola- z dziewiętnastoma straconymi.