Podsumowanie 7 kolejki

Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin-top:0cm; mso-para-margin-right:0cm; mso-para-margin-bottom:10.0pt; mso-para-margin-left:0cm; line-height:115%; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin;}

Jedyni niepokonani i.. rozczarowani.  Zwolenianka ucieka. Koniec świetnej serii UKS Łady.  Walkower Wulkana. Niespodzianki  w Konstancinie i  Białobrzegach. Zwycięski strajk Szydłowianki.  Pierwsza bramka Korony.




              Mecz Broni z Piastem należy chyba do najbardziej dramatycznych w ostatnich sezonach. Naszym piłkarzom należy się solidna bura za pierwszą godzinę meczu, ale i wielkie brawa za ambicję i skuteczne ratowanie jednego punktu z końcówką w thrillerów wziętą. . Trudno przypomnieć sobie mecz, w którym Broni udało się odrobić trzybramkową stratę ( ostatnia taka udana pogoń to od 0:2 do 3:2 z KS Piaseczno w sezonie 2006/07).  Niewątpliwie bohaterem meczu był Marcin Kośmicki, a wśród kibiców Broni po meczu padało tylko jedno pytanie- co by było, gdyby nie on…  Mimo wszystko – chyba nikt nie jest w pełni zadowolony z wyniku osiągniętego w Piastowie. To były pierwsze punkty Piasta u siebie w tym sezonie po trzech porażkach.  Warto przypomnieć, że ten klub opuścili przed sezonem prawie wszyscy piłkarze. Niestety, w tym meczu runęła zapora, jakim była linia obrony naszej drużyny – cztery puszczone gole, przy tylko jednym w poprzednich sześciu meczach. Oby była to przejściowa słabość.  Z drugiej strony – na pochwały zasłużyła skuteczność naszych piłkarzy- w trzech meczach w tym tygodniu zdobyli 15 goli!.  Nadal nie udało się w tym sezonie wygrać na wyjeździe, ale jeszcze nam trochę brakuje do rekordu Jagiellonii Białystok, która w ten weekend przedłużyła do 26 liczbę wyjazdowych meczów bez wygranej.  

                Remis Broni wykorzystała Zwolenianka, która może nie osiąga efektownych wyników, nie gromi rywali, ale jest skuteczna. Tym razem wygrała 1:0 w Grójcu i ma już trzy punkty przewagi nad Bronią.

                Po 27 meczach ligowych( wyrównany wynik Broni z MLS)  i 358 dniach bez porażki, UKS Łady znalazł pogromcę, którym okazała się Mszczonowianka. Wynik 2:1 i po słabym początku sezonu, Mszczonowianka dołączyła do czołówki. Ten wynik pozwala z większym respektem patrzeć na remis Broni w Mszczonowie.  Po tej kolejce nasi piłkarze są jedynymi, którzy nie zaznali porażki w  tym sezonie.

                KS Warka zdobył cenne trzy punkty w walce o utrzymanie, pokonując 1:0 Wulkan Zakrzew. Decydujący gol padł w 89  i by ła to bramka samobójcza. Klub z Zakrzewa w tym tygodniu stracił dodatkowy punkt – odebrany walkowerem za mecz z Janikowem ( na boisku 1:1) z powodu gry nieuprawnionego zawodnika. „Koniem trojańskim” okazał się… Hubert Siara.  Sytuacja Wulkana jest coraz trudniejsza.

                Skrzętnie gromadzi punkty KS Janików. Tym razem zremisował 2:2 w Zielonkach.

                Do niespodzianek doszło w Konstancinie i Białobrzegach. Skra tylko zremisowała bezbramkowo z Pogonią Grodzisk, a Pilica przegrała 1:2 z Szydłowianką. Mecz także miał dramatyczną końcówkę- w ostatnich dwóch minutach piłkarze Pilicy trafili w słupek i poprzeczkę bramki przeciwnika.  Być może piłkarz Pilicy oszczędzali siły na środowy pojedynek z Bronią. Piłkarze Szydłowianki urządzili swoisty strajk – wyszli na mecz z 10 minutowym opóźnieniem jako wyraz prostestu za brak wynagrodzeń od początku sezonu i…wygrali mecz.

                Korona Góra Kalwaria jak zwykle przegrała, ale zdobyła pierwszą w sezonie bramkę w meczu ze Spartą, który zakończył się wynikiem 1:3.  Za tydzień Broń jedzie właśnie do Góry Kalwarii. Chciałoby się napisać, po pewne trzy punkty, ale po meczu w Piastowie…




PODOBNE WPISY