Niedzielny mecz Broni rozegrany został przy pełni księżyca, porze horrorów. I tak właśnie było, na szczęście wszystko skończyło się dobrze. To drugi z rzędu mecz u siebie w którym Broń zdobywa trzy gole i drugie zwycięstwo. Piotr Nowosielski z siedmioma golami jest wiceliderem strzelców- prowadzi Marcin Mirecki z Lechii Tomaszów z dziewięcioma golami. To była ciekawa kolejka, w której zmierzyły się ze sobą drużyny z czołówki i zdobyte trzy punkty pozwalają naszej drużynie na kontakt punktowy z drużynami kwalifikującymi się do nowej trzeciej ligi.
Energia Kozienice z którą zmierzymy się za tydzień, po dwóch meczach z punktowymi zdobyczami znów przegrała – znów minimalnie – 0:1 ze Świtem Nowy Dwór Maz. Świt jest jedyną niepokonaną drużyną w lidze i śrubuje rekord –to już piętnasty ligowy mecz bez porażki. Nowym liderem ligi została Lechia Tomaszów Maz., która pokonał 2:1 Polonię Warszawa. To na pewno niespodzianka, Polonia po raz kolejny nie zdobyła punktów z drużyną z czołówki. Gola w tym meczu zdobył Mariusz Marczak, ale to Lechia zeszła z boiska zwycięska. Sokół Aleksandrów poniósł pierwszą porażkę w sezonie – przegrał 1:2 w Warszawie z Ursusem.
Rozpędziły się rezerwy Legii wygrały trzeci mecz z rzędu tym razem rozbijając 4:0 Start Otwock, dla którego była to piąta porażka z rzędu. Legia mogła wygrać wyżej – nie wykorzystała rzutu karnego, a całą drugą połowę grała z przewagą zawodnika. Z Legią zmierzymy się na stadionie Broni już za dwa tygodnie, a kolejną złą wiadomością obok dobrej formy tej drużyny jest fakt, że rezerwy Legii przyjadą do nas pomiędzy meczami reprezentacji i na pewno będą wzmocnione zawodnikami z ekstraklasy. W łódzki derbach Pelikan przegrał 1:2 z ŁKS Łódź, a gola dla gospodarzy zdobył Robert Kowalczyk, były zawodnik Broni. Warta Sieradz okazała się lepsza od Pilicy, wygrywając 2:1. W pojedynkach beniaminków Warta Działoszyn pokonał 1:0 Oskara Przysucha, a Ner przegrał 2:3 z Błękitnymi Raciąż, którzy radzą sobie najlepiej z beniaminków. W tym meczu trzy bramki padły w ciągu zaledwie sześciu minut.
Energia Kozienice z którą zmierzymy się za tydzień, po dwóch meczach z punktowymi zdobyczami znów przegrała – znów minimalnie – 0:1 ze Świtem Nowy Dwór Maz. Świt jest jedyną niepokonaną drużyną w lidze i śrubuje rekord –to już piętnasty ligowy mecz bez porażki. Nowym liderem ligi została Lechia Tomaszów Maz., która pokonał 2:1 Polonię Warszawa. To na pewno niespodzianka, Polonia po raz kolejny nie zdobyła punktów z drużyną z czołówki. Gola w tym meczu zdobył Mariusz Marczak, ale to Lechia zeszła z boiska zwycięska. Sokół Aleksandrów poniósł pierwszą porażkę w sezonie – przegrał 1:2 w Warszawie z Ursusem.
Rozpędziły się rezerwy Legii wygrały trzeci mecz z rzędu tym razem rozbijając 4:0 Start Otwock, dla którego była to piąta porażka z rzędu. Legia mogła wygrać wyżej – nie wykorzystała rzutu karnego, a całą drugą połowę grała z przewagą zawodnika. Z Legią zmierzymy się na stadionie Broni już za dwa tygodnie, a kolejną złą wiadomością obok dobrej formy tej drużyny jest fakt, że rezerwy Legii przyjadą do nas pomiędzy meczami reprezentacji i na pewno będą wzmocnione zawodnikami z ekstraklasy. W łódzki derbach Pelikan przegrał 1:2 z ŁKS Łódź, a gola dla gospodarzy zdobył Robert Kowalczyk, były zawodnik Broni. Warta Sieradz okazała się lepsza od Pilicy, wygrywając 2:1. W pojedynkach beniaminków Warta Działoszyn pokonał 1:0 Oskara Przysucha, a Ner przegrał 2:3 z Błękitnymi Raciąż, którzy radzą sobie najlepiej z beniaminków. W tym meczu trzy bramki padły w ciągu zaledwie sześciu minut.