Podsumowanie dziewiątej kolejki

Gra lepsza niż wynik. Z drugiego na szóste. Stabilizujący się układ ligi. Rozpędzony Radomiak. Narew dołaćza do czołówki Pierwsze porażki Włókniarza i Ceramiki. Zabójcza pogoń Pogoni. Rywalizacja Concordii z UKS SMS. Warta gromi. 
 
        Bardzo szkoda straconych przez Broń punktów w Piasecznie. Nasi piłkarze od dziewięciu lat tam nie wygrali, nie udało się i tym razem. Wprawdzie Broń zagrała dobry mecz, ale w piłce nożnej nie ma not za styl, liczy się to, „co wpadnie do bramki”. Ten mecz będzie zapamiętany także z powodu pomyłki sędziego, który bezpodstawnie usunął z boiska Adriana Dziubińskiego, powodując konieczność gry Broniarzy przez 20 minut w dziesiątkę. Łózki Związkem Piłki Nożnej będzie miał co oglądać- otrzymał filmowy zapis meczu z ” wyczynami” sędziego w roli głównej.  Szkoda punktów tym bardziej, że po tej kolejce Broń spadła z drugiego na szóste miejsce, a przed naszymi piłkarzami jeszcze cztery mecze z drużynami z czołówki.
Po bardzo wyrównanej pierwszej części sezonu, sytuacja powoli zaczyna się stabilizować- na czołowych miejscach znalazły się drużyny typowane przed sezonem jako faworyci ligi.
MKS Kutno pokonał 2:0 Sokoła Aleksandrów, odnosząc pierwsze zwycięstwo u siebie po serii trzech remisów. Dwa gole strzelił Emanuel Ohagwu, który nie grał w meczu z Bronią. Lider powoli powraca do gry w pełnym składzie.
Na drugie miejsce awansował Radomiak- po serii remisów, w dwóch ostatnich meczach zdobył siedem goli, nie tracąc żadnego. Gol Cezarego Czpaka, dwa gole z rzutów karnych Marcina Sikorskiego dały zwycięstwo 3:0 nad Włókniarzem. To była pierwsza wyjazdowa porażka piłkarzy z Zelowa. Trenerowi Szaprakowi nie udał się powrót na „ stare śmieci”. Radomiak już w środę będzie miał okazję do poprawienia punktowego i bramkowego dorobku, gdy będzie u siebie podejmował Concordię.
Pilica Przedbórz przez godzinę prowadziła 1:0 w Siedlcach. Prowadziła do 89 minuty, gdy najpierw Kaliczewski, a później Jacek Kosmalski zdobyli bramki. Ozdobą meczu był gol Kosmalskiego, który wykonywał wolnego z 25 metrów po faulu na nim samym.
Ceramika Opoczno poniosła pierwszą porażkę w sezonie, przegrywając 0:1 w Karczewie. Grę piłkarzy z Opoczna można skomentować podobnie jak postawę naszych piłkarzy- gra lepsza niż wynik i pechowa porażka.
Narew Ostrołęka, typowana jako jeden z faworytów rozgrywek, rozpoczęła sezon bardzo słabo. Jednak teraz, po serii czterech zwycięstw z rzędu dołącza do czołówki. Ostatnie było bardzo okazałe- Narew rozgromiła 6:1 Concordię. Concordia, podobnie jak w poprzednim meczu strzeliła pierwsza gola, by później stracić sześć, w tym spotkaniu- aż trzy pomiędzy 63 a 67 minutą. Nie udał się debiut Sławomira Majaka jako trenera piotrkowian. Concordia sięgnęła dna, jest ostatnia, więc dla nowego trenera może to być dobry punkt odbicia.
O wiele więcej powodów do zadowolenia ma Romuald Solarek- nowy trener Warty. Sieradzanie już w Radomiu pokazali, że mogą być groźni , a w ostatnim meczem udowodnili, że nie zamierzają jedynie walczyć o utrzymanie. Rozgromili UKS SMS 5:1. Bardzo dziwną przemianę przechodzą za to łodzianie- po 4:0 w Sokołem, przegrali dwa kolejne mecze 1:4 i 1:5. Wygląda na to, że podjęli swoistą rywalizację z Concordią w ilości traconych goli.

PODOBNE WPISY