Drużyna Lechii przyjechała do Radomia pobrać lekcję pod tytułem „Jak nie być lepszym na boisku i wygrać mecz”, a Broń świetnie pokazała w praktyce jak to się robi. Beniaminek, mimo bardzo dobrej postawy, musi się jeszcze uczyć, ale i tak lechia była chyba najlepszą drużyną jak gościła na nowym stadionie.
Legionovia Legionowo- Mazur Karczew 1:0 – Legionovia daje pokaz skuteczności w zdobywaniu punktów- ma ich komplet a piąty raz z rzędu wygrywa jedną bramką. W meczu z Mazurem znów był to gol Tomczyka. Drużyna z Karczewa znajduje się w odwrotne sytuacji- przegrywa trzeci raz z rzędu 0:1 z drużyną z czołówki tabeli. Mazur po dobrym początku sezonu, spada coraz niżej w tabeli.
Sokół Aleksandrów Łódzki – Ursus Warszawa 0:1 – Ursus idzie przez rozgrywki jak prawdziwy niedźwiedź- jest ciągle niepokonany. Tym razem w jego szpony trafił Sokół, który poniósł pierwszą porażkę w sezonie. Już tydzień temu aleksandrowianie zaprezentowali się poniżej oczekiwań wobec wicelidera, czego nie potrafiła wykorzystać osłabiona Broń, ale udało się to Ursusowi. Ciekawą regularność prezentuje Ursus: druga wygrana z rzędu po 1:0, w obu meczach jedyną bramkę zdobywał Radionow i za każdym razem po pół godziny gry. Obie drużyny są chyba największą niespodzianką w tej części sezonu- szczególnie Ursus zaskakuje tak wysoką pozycją.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki- Zawisza Rzgów 4:1– Pogoń grała trzeci mecz z rzędu na własnym boisku i czuje się tam dobrze- strzeliła w dwóch ostatnich meczach siedem goli, teraz wysoko pokonując Zawiszę, który potwierdza, że jest jedną z najsłabszych drużyn ligi. Pogoń jako beniaminek bardzo udanie zainaugurowała sezon, mieszcząc się w czołówce tabeli.
GKP Targówek Warszawa – Omega Kleszczów 1:2 – Targówek prowadził w tym meczu, ale ostatecznie po raz trzeci z rzędu zszedł pokonany. Omega ostatnie sześć minut grała w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Roberta Tomesza, któray zagrał raptem…10 minut i musiał zejść za kartki. Omega po dwóch porażkach, złapała rytm, wygrywając trzy kolejne mecze i dołączając do górnej połowy tabeli.z Targówka przed sezonem dochodziły zapowiedzi walki o awans do II ligi, na dziś piłkarze zza Wisły musza bardziej koncentrować się na walce o utrzymanie.
MKS Kutno- WKS Wieluń 1:0 – Mecz rozgrywany w ulewnym deszczu zakończył się zwycięstwem gospodarzy po pięknym golu Jakuba Kustry. Goście kończyli mecz w dziesięciu. „Miejscy” grają poniżej oczekiwań swoich kibiców, a najlepszy mecz w tym sezonie rozegrali z …Bronią. Wieluń płaci „ frycowe” jako beniaminek- ma lepsze i gorsze mecze i na pewno trzeba będzie uważać na najbliższego naszego rywala.
Włókniarz Zelów- Start Otwock 5:2 – Oba zespoły grają bardzo nierówno. Włókniarz po trzech kolejnych porażkach obudził się i wysoko pokonał Start. OKS także potrafi raz zdecydowanie wygrać, by zaraz ponieść porażki. Jeśli obie drużyny będą dalej tak grały- Start znajdzie się gdzieś w okolicach dziesiątego miejsca, Włókniarz- tuż nad spadkową „kreską” .
Orzeł Wierzbica- Warta Sieradz 1:1– Warta była bardzo bliska pierwszego zwycięstwa w tym sezonie, ale Maciej Lesisz uratował punkt dla Orła w trzeciej minucie doliczonego czasu drugiej połowy meczu. Obie drużyny w dalszej części sezonu będą rozpaczliwie walczyć o utrzymanie w lidze.