Po tak wysoko przegranym najbardziej prestiżowym meczu rundy trudno cokolwiek napisać pozytywnego i krzepiącego. To drugi po porażce z Ursusem tak wysoko przegrany bardzo ważny mecz. Pięć meczów – jedno zwycięstwo, jeden remis i trzy porażki, chyba nie na to liczył trener, piłkarze i kibice na początku sezonu. Niestety, na wnioski i korekty nie bardzo jest czas, bowiem już w środę i sobotę mecze z drużynami czołówki tabeli: Sokołem i Wartą. Trudno będzie podnieść się w ciągu trzech dni, ale nie ma innego wyjścia, trzeba się otzrząsnąć, podnieść głowy i walczyć, inaczej – powoli zaczniemy witać się z dnem tabeli.
Po wysokim derbowym zwycięstwie Radomiak został nowy liderem i można tylko tego gratulować, pamiętając, że ta drużyna została skompletowana bardzo późno – w przeciwieństwie do naszej, która jako druga drużyna minionego sezonu gra w niemal nie zmienionym składzie. I to także budzi pytania – co się stało z wicemistrzem trzeciej ligi minionego sezonu?
Tymczasem nasz środowy rywal – Sokół Aleksandrów Łódzki pokonał wysoko 3:0 rezerwy Pogoni Siedlce, mecz odbył się niemal w tym samym czasie co spotkanie pierwszej drużyny z Siedlec. Przy okazji – swój debiut na zapleczu ekstraklasy zaliczył Adrian Dziubiński.
Tydzień temu Pilica uratowała punkt w ostatniej minucie meczu z Bronią. W meczu z Ursusem karta odwróciła się – Ursus zdobył gola pod koniec meczu i wygrał 1:0. Podobnie wyglądały mecze Warty Sieradz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i WKS Wieluń z Targówkiem. Warta prowadziła z Pogonią już 3:0 i straciła dwa gole w końcówce meczu, Wieluń przegrywał już 0:2 z Targówkiem, ale dwa gole Przezaka pozwoliły WKS-owi uratować punkt. Do Targówka w ostatnim dniu okienka transferowego dołączyło dwóch zawodników z wyższych lig.
Start Otwock był bliski odniesienia kolejnego zwycięstwa u siebie. Dominik Dukalski nie strzelił jednak karnego i mecz z ŁKS zakończył się bezbramkowym remisem. Bez bramek było także w meczu Lechii i Świtu Nowy Dwór. Świt jest jedyną drużyną bez zwycięstwa w lidze, bowiem swój pierwszy meczy wgrała Polonia Warszawa, pokonując 1:0 Pelikana Łowicz. I Pierwszą wygraną zanotowała także Omega Kleszczów, która 2:0 wygrała z rezerwami Legii Warszawa.