– Biorąc pod uwagę końcowy wynik, 5 miejsce w tabeli, czuję wielki niedosyt. Uważam, że miejsce na tzw. ”pudle” było jak najbardziej w naszym zasięgu. Biorąc jednak pod uwagę zawirowania kadrowe jakie nastąpiły po poprzednim sezonie z wielkim niepokojem przystępowaliśmy do rozgrywek. Przypomnę tylko, że w lato nasze szeregi opuściło kilku kluczowych zawodników, w tym obaj bramkarze – ocenia trener Robert Rogala.
Latem doszło do zmian w sztabie szkoleniowym. Z zespołu 2004 ubył Krzysztof Banaszkiewicz, który całkowicie skupił się na pracy rocznika 2005. Rolę asystenta przy Robercie Rogali przejął dobrze znany na naszym stadionie, Andrzej Drachal.
KLIKNIJ W TABELKĘ, ABY POWIĘKSZYĆ
Niestety zapadła decyzja, że wycofano drugi zespół rocznika 2004 i ostatecznie do rozgrywek zgłoszono I drużynę do Ekstraligi.
Zespół miał swoje lepsze i gorsze momenty, ale na pewno cieszy fakt, że zawodnicy zrobili ogromny postęp. Potrafili wygrać mecze, w których nie przeważali i jednocześnie przegrać te, w których dominowali na boisku.
– Praca na treningach przynosi wymierne korzyści. Dlatego wszyscy stawiamy sobie bardzo wysokie cele na kolejny sezon. Tą grupę naprawdę stać na wiele – dodaje trener Rogala.
Wkrótce na naszym portalu podsumowanie rocznika 2005