PELIKAN ŁOWICZ - BROŃ RADOM 2:0 - mecz trwa godz. 17
Bramka: Czajkowski 63, Pawlicki 68
Pelikan: Orzeł - Stawikowski, Garnysz, Pomianowski, Sołtysiński, Woliński, Olpiński, Kolus (77 Łojszczyk), Czajkowski, Pawlicki, Tabor.
Broń: Kosiorek - Zborowski, Kośmicki, Wrześniewski (80 Grudzień), Kolasa (62 Machajek), Bartosiak, Prykhna, Kumoch, Derlatka, Kielak, Goljasz (58 Poręba).
Żółte kartki: Olpiński, Tabor (Pelikan) - Wrześniewski, Kośmicki, Bartosiak, Machajek (Broń)
Sędzia: Piotr Marcinkowski z Warszawy

Zespół Broni w Łowiczu mocno zdziesiątkowany. Za czerwoną kartkę pauzować musi Oleg Borodai. Kontuzje wyeliminowały z gry Carlosa Ramireza, Bartosza Olszewskiego, Matheusa Diasa i Janka Głowackiego.
_________________________________________________________
Broń zaczęła zaskakująco odważnie i ofensywnie.  Już w 2 minucie Broń mogła zaskoczyć gospodarzy. Po dośrodkowaniu na piaty metr, przewrotką próbował strzelać Dmytro Prykhna, ale uderzył za lekko i zbyt czytelnie.
Z biegiem czasu coraz wyżej zaczęli atakowac gospodarze.
W 19 minucie swoją okazję miała Broń. Piotr Goljasz uderzał po ziemi z trudnej pozycj, bramkarz Pelikana obronił nogami. Chwilę później na 10 metrze już do strzału składał się Kamil Kumoch, ale obrońcy wybili mu piłkę w ostatniej chwili.
Gospodarze piewszy groźny strzał oddali w 31 min. Stawikowski z rzutu wolnego kopnął nad poprzeczką.
W 40 minucie Broń miała najlepszą okazję. Tomasz Bartosiak uderzył, bramkarz odbił piłkę na 15 metr, Kolasa dobijał, ale fatalnie spudłował.
W 63 minucie błąd naszej defensywy przy rzucie rożnym i Czajkowski z bliska wepchnął piłkę. Niestety trener uczulał obronę na rzuty rożne rywala i w 68 minucie ponownie rożny był skuteczny dla Pelikana.
Po stracie dwóch goli z naszej drużyny zeszło powietrze. Do 90 minuty Broń nie zagroziła bramce gospodaarzy. Dopiero w doliczonym czasie gry, Kumoch uderzał z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką.
TRANSMISJA NA ŻYWO ---> TUTAJ