Broń bez wątpienia jest największą rewelacją tego sezonu. Chyba nikt się nie spodziewał, że po 21 kolejkach nasz zespół będzie przewodził w lidze, mając między innymi osiem punktów przewagi nad lokalnym rywalem, Radomiakiem. Pamiętajmy, że Broń jest beniaminkiem, a głównym celem na ten sezon było utrzymanie w trzeciej lidze. Poza tym od września ubiegłego roku nasza drużyna rozgrywa wszystkie swoje spotkania na obcych boiskach. Sukces i kolejne wygrane smakują więc znacznie lepiej. Do zakończenia sezonu jest jeszcze sporo czasu. Piłkarze zapowiadają walkę o awans, a my kibice możemy im w tym pomóc.
O RYWALU
Miejski Klub Sportowy Kutno jest kontynuatorem tradycji trzech klubów piłkarskich z tego miasta- Stali, Czarnych i Kutnowianki. Powstał w 1993, przejmując trzecioligową drużynę w tym czasie Czarni sięgali czwartej ligi. Przez pierwszych pięć lat MKS grał w silnej trzeciej lidze. Później było już tylko gorzej- w 1998 roku MKS znalazł się w IV lidze łódzkiej, a po kolejnych dwóch latach spadł do „okręgówki”, gdzie – nawet po fuzji z Czarnymi- przebywał aż sześć lat. Lepsze czasy, podobnie jak w przypadku Broni zaczęły się w 2007 roku, gdy MKS gromiąc rywali awansował do IV ligi, a po roku uzyskał drugi awans z rzędu, meldując się w nowej trzeciej lidze. W poprzednich sezonach MKS zajmował bezpieczne miejsca w tabeli- dwa razy ósme i raz piąte. W sezonie 2008/09 dwukrotnie spotkał się z Bronią- jesienią nasi piłkarze sprawili niespodziankę, wygrywając 1:0 po bramce Krzysztofa Banaszkiewicza, wiosną na boisku w Radomiu padł wynik 0:1, który zweryfikowano jako walkower dla Kutna za zbyt małą ilość młodzieżowców na boisku w naszej drużynie.
Przygotowania do obecnego sezonu wskazywały, że MKS będzie jednym z faworytów ligi. I tak było- od drugiej kolejki był liderem. W jedenastej kolejce poniósł pierwszą porażkę z KP Piaseczno, tracąc fotel lidera na rzecz Pogoni i nie wrócił już na tę pozycję. Jest jedyną drużyną, która nie poniosła porażki u siebie, choć jej zmorą są remisy u siebie. imą znacznie zmniejszono budżet drużyny, a runda wiosenna rozpoczęła się od trzech porażek. Po nich przyszły dwa zwycięstwa- nad Concordią i Włókniarzem oraz remis 0:0 w ostatnim meczu z Ceramiką.
Trenerem MKS jest Paweł Ślęzak, najbardziej znani piłkarze to: Rafał Jankowski- lider tabeli strzelców III ligi ( 18 bramek), znany w Radomiu Przemysław Michalski, a także Sylwester Płacheta oraz bramkarz Jakub Skrzypiec ( 4 mecze w ekstraklasie w Wiśle Płock), który dołączył do drużyny zimą.
BEZ CZACHÓRA I ZIĘTKA
Nasza drużyna w niedzielnym spotkaniu zagra bez Maćka Czachóra i Adriana Ziętka, którzy muszą pauzować za kartki. Trener Artur Kupiec jest jednak spokojny, bo ma kim zastąpić wyminionych zawodników. W linii ataku do zdrowia wrócił Georghe Teboh. Coraz lepiej spisuje się młodzieżowiec, Michał Marczak, a przecież z przodu z powodzeniem jesienią grał Łukasz Jamróz. Defensywę przy braku Maćka również trener wie jak bezproblemowo zestawić.
Drużyna musi dać z siebie wszystko. Kutno to solidny i mocny rywal o czym najlepiej świadczy miejsce zajmowane w tabeli przez ten zespół. Broń na wygraną będzie musiała się sporo napracować. Tylko skoncentrowani i zmobilizowani piłkarze będą mogli osiągnąć sukces.
JAZDA DLA KOZIENIC
Przypominamy, że na mecz organizowany jest wyjazd i nikogo nie może zabraknąć na tym spotkaniu. Nasi piłkarze są teraz w bardzo trudnej sytuacji, gdzie co tydzień zespoły będą sprężać się na lidera. 12 zawodnik w postaci kibiców, będzie bardzo wskazany. Informacje o wyjeździe w załączonym obrazku oraz TUTAJ