Postrzelali i pobiegali

Broń Radom – Zwolenianka Zwoleń 6:2 (2:1),
Bramki: Krukowski 30, Nowosielski 40 z karnego, Książek 65, 87, 90 Gorczyca 69 - Wojtysiak 35, samobójcza 60.

Broń I połowa: Radczenko – Krukowski, Wichucki, Skórnicki, Drobnjak, Bojek, Sałek, Bouchniba, Leśniewski, Marczak, Nowosielski.
Broń II połowa: Deka – Rdzanek, Ankurowski, Gorczyca, Budziński, Krajewski, Bouchniba, Titunin, Syta, Stefański, Książek.

Pierwszy sparing Broni wypadł dość pozytywnie, chociaż na razie od hurraoptymizmu droga daleka. Zagrało sporo nowych zawodników i kilku z nich wypadło bardzo korzystnie.

ZDJĘCIA
TUTAJ
CZYTAJ DALEJ...

Przed przerwą w bramce Broni zaprezentował się Ukrainiec, Andriej Radczenko. Przy pieknym strzale Mateusza Wojtysiaka nie miał szans. Potem nie miał zbyt wiele pracy.
Na lewej obronie zagrał Peter Drobńak, wychowanek słowackiej Patrzalki. W Polsce grał w drużynie Watra Białka Tatrzańska.

– Słyszałem dobre opinie na temat tego chłopaka i one się potwierdziły. Spodobała mi się jego gra, dlatego na pewno zostanie u nas i w dwóch najbliższych sparingach chciałbym mu się przyjrzeć – mówi trener Broni, Tomasz  Dziubiński.

W środku pomocy kolejny raz zagrał Tunezyjczyk, Wajih Bouchniba (ostatnio LKS Promna). Z kolei po przerwie zagrali kolejni testowani gracze: bramkarz Mateusz Deka (Oskar Przysucha), Krajewski (Unia Warszawa), Anatolij Titunin (Karpaty Lwów), Mateusz Syta (Znicz II Pruszków) oraz Bartłomiej Książek (ostatnio Oskar). Zwłaszcza gra tego ostatniego mogła się podobać. Bartek ostatnie miesiące spędził na wypozyczenia, a teraz wraca do Broni. Zdobył trzy gole i zapowiada swoją walkę o powrót do macierzystego klubu.

W sobotę o godz. 11 Broń zagra z Oskarem Przysucha. Prawdopodobnie pojawią się kolejni nowi gracze, ale będziemy o tym pisać w piątkowej zapowiedzi.