Hutnik to beniaminek, ale to jeden z najbardziej zasłużonych klubów naszej ligi. Przez siedem sezonów bielański zespół grał na zapleczu ekstraklasy. Potem na długi lata nastąpiła degrengolada bielańskiego klubu, ale wydaje się, że najgorsze czasy ma on już za sobą.
W tegorocznych rozgrywkach, Hutnik wystartował niczym burza. Po trzech wygranych z kompletem zwycięstw został liderem. Ostatnie dwie kolejki nie były najlepsze w wykonaniu tej drużyny. pomarańczowo-czarni przegrali w Kleszczowie z Omegą i z Mazurem Karczew u siebie (w obu meczach 0:2). Niewątpliwie zespół będzie chciał się podnieść po tych porażkach i zdobyć jakieś punkty z Bronią.
W ostatniej dekadzie z Hutnikiem graliśmy cztery razy w Mazowieckiej Lidze Seniorów (dawna 5 liga). W sezonie 2004/05 nasz zespół wysoko wygrał 6:0 na N9, a w rewanżu 1:0. Rok później górą był Hutnik, który wygrał dwukrotnie z Bronią w stosunkach 4:1 i awansował do IV ligi. Tamte spotkania to jednak daleka przeszłość, a dla obu klubów zaczęła się praktycznie nowa era, bo i Broń i Hutnik, to dziś zupełnie inne organizacje.
Nasza drużyna do stolicy wybiera się w najmocniejszym składzie. Co prawda na lekkie kontuzje narzekaj Adrian Ziętek i Michał Doliński, natomiast Maciej Czachór ma kontuzje ręki, ale nie są to urazy, wykluczające ich z gry. Druzyna, aby wygrać, musi podejść tak jak do dotychczasowych meczów, w pełni skoncentrowana i waleczna. Te elementy były kluczem do zdobytych 12 punktów.
Tradycyjnie możecie liczyć na informacje na żywo z meczu Broni