Przyjeżdża lider

Świeżo upieczony drugoligowiec, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, gościć będzie w sobotę na stadionie na Plantach. Piłkarze Broni chcą spłatać figla faworytowi.

Świt
wygrał wszystkie dziesięć spotkań w rundzie wiosennej. Kibice zastanawiają się,
czy jest jakakolwiek szansa na to, aby nowodworzanie potknęli się w sobotnim
meczu z Bronią.

Sytuacja
Broni w trzecioligowej tabeli jest fatalna, ale nie beznadziejna. Podopieczni
Artura Kupca muszą zdobywać punkty, jeśli chcą w przyszłym sezonie zagrać w
trzeciej lidze. Przed radomianami wyjątkowo trudna potyczka, bo na stadion przy
ulicy Narutowicza 9 zawita Świt Nowy Dwór Mazowiecki, zespół, który przez cały
sezon nie przegrał meczu, a wiosną odniósł komplet dziesięciu zwycięstw.

GOŚCIE „O PIETRUSZKĘ”

Tydzień
temu nowodworzanie zapewnili sobie awans do drugiej ligi i w kolejnych pięciu
meczach zespół ten zagra praktycznie o przysłowiową pietruszkę. Zarówno
piłkarze Broni, jak i trener Artur Kupiec liczą na to, że rywal nie przyjedzie
do radomia w najsilniejszym składzie, a zawodnicy tego klubu nie będą już tak
zmobilizowani i zmotywowani jak choćby w meczach, które decydowały o ich
awansie.

– Każda, nawet najlepsza passa kiedyś się
kończy i zagramy o zwycięstwo. Poza tym zdajemy sobie sprawę, że przegrywając
praktycznie pozbawimy się szans na utrzymanie w lidze – mówi trener Kupiec.

BEZ KARTKOWICZÓW

Po
trzech porażkach z rzędu morale piłkarzy Broni nie są najlepsze, ale sami
zawodnicy przyznają, że na mecz z liderem nie trzeba się szczególnie motywować.
Radomianie zagrają w możliwie najmocniejszym składzie. Nikt nie pauzuje za
nadmiar kartek. Ne zagrają już wcześniej kontuzjowani Robert Rogala, Michał
Doliński i Damian Sałek. Niestety urazy dwóch pierwszych zawodników okazały się
na tyle poważne, że obaj nie zagrają już do końca sezonu. Rogali, we wtorek,
gdy wznowił treningi odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego. W linii ataku
wystąpi prawdopodobnie Andrzej Drachal, który tydzień temu w Sieradzu zdobył
honorowego gola dla Broni i wszyscy mają nadzieję, że po serii nieskutecznych
akcji, ten napastnik w końcu się odblokuje.

http://www.echodnia.eu/

PODOBNE WPISY