Radom czeka! My czekamy…!!!

TERMY NER PODDĘBICE
BROŃ RADOM

Sobota godz. 16.30 stadion w Byczynie

Ciężko pisze się zapowiedź kolejnego meczu, kiedy drużynie nie idzie, kiedy traci osiem goli w dwóch meczach. Jednak jeszcze trudniej odwrócić się i powiedzieć "Mam dość". Jedziemy na kolejny mecz do Poddębic, pełni wiary, że drużyna podniesie się po ostatnich nokautach, że zacznie wygrywać. W pojedynku z Nerem Poddębice o punkty łatwo nie będzie, ale jeśli drużyna zagra tak jak przez godzinę z ŁKS Łódź, to można jechać na mecz po komplet punktów.

– W ostatnich dniach sporo czasu poświęciliśmy na odbudowanie psychiki po ostatnich przegranych z Polonią i ŁKS. Nie jest łatwo pracować z zespołem, gdy ten przegrywa wysoko dwa razy z rzędu. Najważniejsze to zagrać z dużą determinacją i pełną koncentracją do ostatniej minuty. Mam sporą wiedzę na temat naszego najbliższego rywala i wiem, że czeka nas ciężki pojedynek. Ner Poddębice to zespół złożony z ambitnych zawodników. Drużyna całkiem dobrze mimo przegranej spisała się ostatnio na Polonii – mówi trener Tomasz Dziubiński.

W naszym zespole zajdzie kilka zmian w podstawowym składzie. Cały czas pod znakiem zapytania stoi występ Wajiha Bouchniby. Zawodnik trenuje z zespołem, ale jeśli będzie ryzyko pogłębienia się kontuzji, to Tunezyjczyk nie wyjdzie na boisko. Pozostali są zdrowi i zdeterminowani. Piłkarze, którzy zawiedli w ostatnich meczach, też czują sportową złość i również chcą wreszcie wygrać i pokazać, że potrafią grać. Drużyna musi sobie poradzić z ogromną presją, bo kolejna porażka sprawi, że sytuacja w tabeli i wewnątrz klubie stanie wręcz fatalna.


Fot. Ner Poddębice

Dla Broni i Neru Poddębice będzie to pierwsza historyczna potyczka. Nasz sobotni rywal awansował jako wicemistrz czwartej ligi. Poddębice to miasto powiatowe oddalone od Radomia o 196 km. Ner korzysta z bardzo ładnego stadionu w pobliskiej Byczynie, gdzie jeszcze niedawno grał Widzew Łódź. Trenerem tej drużyny jest Piotr Szarpak, były piłkarz Widzewa. Grał w kadrze razem z Rafałem Siadaczką. Był też w 2005 roku asystentem trenera Radomiaka, Mariusza Kurasa.
W ekipie Neru grają piłkarze, którzy w ostatnich latach występowali przeciw Broni w innych klubach – Adam Grzybowski (MKS Kutno, Polonia Warszawa), Jacek Karbowniak (Pilica Białobrzegi, ŁKS Łódź), Joachim Pabjańczyk, Beniamin Tonn (Zawisza Rzgów), Olaf Okoński (SMS Łódź, Pelikan Łowicz), czy Michał Łągiewczyk (Sokół Aleksandrów Łódzki). To pokazuje, że Broń zagra z bardzo doświadczonym u mocnym zespołem. Jednak nie jest to drużyna, której nie można pokonać.

RELACJA NA ŻYWO Z MECZU NER – BROŃ – W SOBOTĘ OD GODZ. 16.