34 min- zółta kartka dla Kocińskiego
35 kolejny strzał gospodarzy, tym rzem pewnie łapie Kędzierski
40 min- zamieszanie pod naszą bramką o mało nie zakończyło się trzxecim golem
44 – karnego dla Sparty broni Kędzierski
45- pierwszy strzał na bramkę gospodarzy
45 – w ciągu ostatniej minuty Broń strzelała cześciej niż przez całą pierwszą połowę
koniec
Oba gole dla Sprty strzelił Kłosiewicz
Tragiczna gra naszych piłkarzy w pierwszej połowie, po której przegrywamy 0:2 . Broń zaczęła mecz w składzie: Kędzierski, W. Kupiec, Lewandowski, Jarząbek, Kociński, Sałek, Cieślik, Grymuła, Kosćielniak, M. Kocoń, Rogala
16.00 – zaczyna Sparta, faul na Rogali 25 metrów od bramki, róg dla Broni
Niestety, wynik nie jest żartem primaaprilisowym. Gra naszych piłkarzy też
dwie zmiany w przerwie w Broni
46- groźny strzał głową łapie bramkarz gospodarzy
51 – dośrodkowanie gospodarzy łapie Kędzierski
54 – wolny dla SParty na 40 metrze
54- żółtka kartka dla zawodnika Sparty
56 – kontra sparty. róg dla gospodarzy. W zamieszaniu wybijamy piłkę
57 – zmiana u gospodarzy, róg dla Sparty
60 – kolejna groźna akcja gospodarzy o mało nie zakończył a sie golem
60 – zmiana – schodzi Rogala, wxchodzi Kocon
65 – gool!
gola stzrela Lewandowski głową po dośrodkowaniu z wolnego
67- róg dla Broni – nasi zaczynają atakować
68- dwie groźne akcje Broni z zamieszaniem pod bramką Sparty
za Grymułę wszedł Waqjszczuk
72 – od kilku minut gra toczy się w środku boiska
73 najlepsza akcja Broni w meczu- trzech naszych piłkarzy przed bramkarzem nie
nie mogło skutecznie strzelić
78- Broń atakuje, ale bez zagrożenia bramki
79 – wolny dla Broni z 35 metrów, za chwilę róg i i strzał tuż opbok bramki z najbliższej odległości
81 – róg dla Sparty za linię końcową
85- znów okazja dla Broni, zabrakło wykończenia
86- strzał Sparty wysoko nad bramką
89- wolny dla Sparty z narożnika boiska, Kędzierski łapie i za chwilę róg dla Broni
90- słupek po pięknym strzale naszego piłkarza, róg dla Broni i piłka góową tuż nad bramką Sparty. Sedzia dolicza trzy minuty
90+2 Kędzierski broni sam na sam
Koniec, niestety nasi piłkarze okazali się słabsi od IV ligowego średniaka. Jedna niezła połowa nie wystarczy na zwycięstwo nawet nad taką drużyną