To nie był dobry pojedynek w wykonaniu naszego zespołu. Trener mógł sobie pozwolić na różne rotacje, więc od pierwszych minut nie wyszedł teoretycznie najmocniejszy skład. Artur Kupiec przyznał po spotkaniu, że drużyna ma w nogach bardzo ciężki tydzień stąd widać było ociężąłość zawodników względem graczy z Przysuchy. Tyle na uprawiedliwienie, bo przed przerwą goście byli zespołem lepszym. Zdobyi dwie bramki, mieli też jeszcze co najmniej dwie świetne okazje i mogli prowadzić wyżej. W naszej ekipie przed przerwą tylko Przemek Śwliwiński raz głowąoddał celny strzał, a potem pięknym uderzeniem z daleka popisał się Bartek Piotrowski i przelobował bramkarza.
Po przerwie zespołem lepszym zdecydowanie była Broń, która mocniej przycisnęła. Testowany bramkarz Szymon Pietras nie miał zbyt wiele pracy. Jednak sytuacji bramkowy nasz zespół też nie stworzył sobie zbyt wielu. W zamieszaniu, Damianowi Machajkowi, udało się wepchnąć piłkę do siatki.
Oprócz wspomnianego bramkarza z ŁKS Łagów, w naszej drużynie testowany był 20 letni Dawid Chudyba z KSZO Ostrowiec (były gracz Wisły Puławy, wychowanek Polonii Iłża).
W końcowym kwadransie na boisku pojawiło się też kilku naszych juniorów – pośród nich między innymi Stanisław Więcaszek z rocznika 2005.
W następnym sparingowym pojedynku Broń zmierzy się z Wisłą Sandomierz.