Cieszy to ,że drużyna potrafi stwarzać sobie sytuacje .Gorzej z celnością strzałów na bramkę ,ale jest jeszcze dużo czasu do pierwszego meczu ligowego.
W pierwszej połowie wysoki pressing nie pozwalał gościom na prowadzenie gry. Choć w tym czasie padła tylko jedna bramka która zdobył w zamieszaniu pod bramką Juventy, Dominik Sokół .Gra mogła się podobać szczególnie rozgrywanie piłki skrzydłami ,
W drugiej połowie trener Kupiec zaczął dokonywać zmian przez co obraz gry uległ zmianie na korzyść gości .
Zmiennicy mają jeszcze dużo do nadrobienia w grze .Dobrze dziś wyglądały stałe fragmenty gry. Wolne ,rzuty rożne powodowały zamieszanie w polu karnym Juventy.Po jednej z takich akcji Broń zdobyła druga bramkę.
Dokładne dośrodkowanie wykorzystał Kacper Kutyła i z bliska zdobył bramkę. Dziś trener nie mógł skorzystać z kontuzjowanych zawodników, nie zagrali: Gilewski,Jedynak,Sobolewski,Oliwa,Murawski.