Pierwsza połowa meczu nie należała do najciekawszych. Na nierównym boisku ciężko było o jakąś składną akcję. Gra była bardzo przypadkowa i toczyła się głównie w środku pola. Mimo wszystko to my posiadaliśmy przewagę. Wystarczył jednak moment nieuwagi i rywale po rzucie rożnym objęli prowadzenie. Mimo, utraty gola chłopcy nie stracili wiary w zwycięstwo. Cały czas dążyli do tego strzelenia wyrównującej bramki. I jeszcze przed przerwą nam się to udało. Po rzucie wolnym i bardzo mocnym uderzeniu Jaśka Olczykowskiego doprowadziliśmy do remisu. Było to premierowe trafienie Janka w meczu ligowym. Druga połowa przebiegała pod nasze dyktando i tylko słabej skuteczności gospodarze mogą zawdzięczać że przegrali tylko dwoma bramkami. Także Kuba Piwowarczyk w swoim debiucie strzelił bramkę na 2 :1. Jednak ozdobą meczu był gol Mikołaja Wójcickiego, który z ostrego konta przepięknym strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza gospodarzy. Cieszy zwycięstwo i 3 punkty. Niestety co do gry można mieć jeszcze sporo zastrzeżeń. Ale jak mówi znane powiedzenie „trening czyni mistrza”.