Rocznik 2005: Dwa obronione karne Ginała

Ekstraliga 2005
STF Champion Warszawa - Broń Radom 4:1 (1:0)
Bramka: Kowalski z karnego
Ginał (70 Ciecierski) - Kapturski Głogowski Kapusta Szczęsny Gocel (65 Bryks) Romelczyk (70 Pyka) Kowalski Antochowski (46 Makowski) Kacprzak (65 Bieńkowski) Ankurowski (70 Bielawski).
Nie udał się naszej druzynie wyjazd do stolicy. Na uwagę zasługuje kapitalna gra naszego bramkarza. Wojtek Ginał, który latem grywał w sparingach seniorów, w pierwszej połowie obronił dwa rzuty karne. Ostatecznie uratował drużynę od wyższej porażki.
"W pierwszej połowie nasze akcje kończyły się w pobliżu pola karnego gospodarzy i niewiele z tego wynikało.Przeciwnik mocno gnębił naszą defensywę,był znacząco szybszy i silniejszy. Nasze ataki były rozbijane przez mocnych defensorów.Nasz bramkarz obronił dwa rzuty karne pięknymi paradami i zeszliśmy na przerwę  przegrywając 0-1. Druga połowa znacznie lepsza z naszej strony,pod kątem groźnych  sytuacji,które mogły być zamienione na przynajmniej dwa gole.Niestety zawodnicy nie mogli  poradzić sobie z bardzo szybkimi i silnymi zawodnikami formacji ofensywnej Championa,którzy wbili jeszcze trzy gole.Honorowego gola z rzutu karnego zdobył sam poszkodowany,czyli kapitan zespołu Kuba.Jak zawsze nie obyło się bez poważnych błędów w ustawieniu,czy w podejmowaniu optymalnych decyzji do danej sytuacji.Pomimo porażki,cieszy fakt,że chłopcy się starali do końca spotkania,a zmiennicy dali dobry impuls drużynie. Zagrali wszyscy dostępni zawodnicy w tym dniu. Dwa ,,nowe nabytki" dostały po 45 min. gry. Walczymy dalej,pracujemy,rozwijamy się" - relacjonował nam trener Dariusz Różański.

PODOBNE WPISY