O samym spotkaniu nie ma co sie rozpisywać. Świt w sobotę był zespołem lepszym, choć trzeba zaznaczyć, że rozmiary porażki nie były współmierne do tego co obejrzeliśmy na boisku. Zabrakło w naszym zespole dobrych akcji ofensywnych, groźnych strzałów, a w zamian zobaczyliśmy gapiostwo przy stałych fragmentach rywala. Brakowało też Eliana Hernadeza i Bartka Olszewskiego. Broń nie ma siły ofensywej i bez tych zawodników widać to było jeszcze bardziej.
Gra Broni sprawdza się póki co na własnym stadionie, a w meczach u siebie trzeba dodac jeszcze jakiś bonus, aby punktować.
Zdarza się słabszy mecz i zespół ma nad czym pracować, bo w piątek bardzo ważne spotkanie dla układu tabeli. Zagramy u siebie z Ursusem Warszawa.
I jeszcze słówko do tych, którzy tak ochoczo wyzywają zawodników i trenera w komentarzach ma facebooku. Przyjdźcie na mecz, dopingujcie ukochaną drużynę i zróbcie coś pozytywnego dla Broni, która w tabeli zajmuje dobre 8 miejce! Do zobaczenia w piatek!