Sparta w zimowych anomaliach

BROŃ RADOM - SPARTA JAZGARZEW 2:0 (1:0). Książek 41, Ciupiński 62

Broń: Młodziński – Noheem (46 Gorczyca), Bargieł, Siwak (46 Wicik), Rdzanek (15 Kupiec), Leśniewski, Pakos, Sałek, Budziński, Czarnecki (46 Ciupiński), Książek
W kolejnym meczu sparingowym, pikarze Broni pokonali czwartoligowego rywala. Mecz toczył się w fatalnych warunkach atmosferycznych na zaśnieżonym boisku. Jeden z zawodników doznał kontuzji.

Zespół wystąpił w tym sparingu w mocno eksperymentalnym zestawieniu. Więcej czasu na boisku spędzili ci, którzy ostatnio grali trochę mniej. Między innymi w środku defensywy zagrał Bartek Siwak. Takie zestawienie chyba nie do końca się sprawdziło, bo zespół popełniał przed przerwą sporą błędów. Po jednym z nich Jayiesimi Noheem wybił piłkę z linii bramkowej. Martwi najbardziej fakt, że w 15 minucie kontuzji stawu skokowego doznał Norbert Rdzanek.
Pierwszy gol padł po ładnej akcji Kamila Czarneckiego i Dominika Leśniewskiego, a ładnym technicznym strzałem popisał się Bartomiej Książek.
W 62 minucie gola zdobyl Daniel Ciupiński. Nasz napastnik ostatnio nie tryskał skutecznością, ale tym razem popisał się indywidualną akcją i pewnie zdobył gola.

Fatalna pogoda sprawiła, że mecz stał na przeciętnym poziomie i trudno o wnioski, że był to pożyteczny mecz.
Trzeba jednak mieć nadzieję, że za tydzień Broń w Zelowie wreszcie zagra o ligowe punkty.
Fot. Szymon Wykrota (CoZaDzien.pl)