Przed sezonem mogliśmy przypuszczać, że zespół Broni będzie w czołówce, ale 25 punktów po 9 kolejkach (na 27 możliwych) to na pewno miła niespodzianka. Niektórzy już widzą Broń w barażach. Atmosfera w zespole jest wyśmienita, ale piłkarze i trener nie popadają w samozachwyt. Wszak to dopiero 1/4 sezonu i jeszcze wiele się może wydarzyć. Trener Dariusz Różański ciągle chłoodzi gorące głowy zawodników i kibiców. „Liczy się najbliższy mecz” – ciągle powtarza, a przy stanie 1:0 krzyczy do zawodników: „Jest 0:0, głowy pracuje chłopaki”.
Na poniedziałkowych zajęciach szkoleniowiec miał do dyspozycji wszystkich graczy. Po kontuzji wrócił już Emil Więcek, który powininen być już gotowy do gry w soboty. W meczu z Energią nikt nie będzie pauzował za kartki.
Szerzej o meczu z Energią w Kozienicach będziemy pisać w czwartkowe popołudnie.