Szykuje się fantastyczne widowisko

Broń Radom – Mechanik Radomsko
Sobota, godz. 17
To już ostatni mecz w tym sezonie Broni na swoim boisku. Chyba, że uda nam się zwyciężyć ligowe rozgrywki i będziemy mieli okazję popatrzeć na baraże. Jednak do tego potrzeba wygranej z Mechanikiem Radomsko. Rywal chociaż już spadł z ligi to walczy do końca i cały czas może liczyć na spore grono wiernych kibiców. W sobotę czeka nas ciekawe widowisko. Mamy nadzieję, że fani Broni przygotowują gardła, aby dopingową głośno swój zespół.

Nasz zespół ma jeszcze szanse na grę w meczach barażowych. Musoi jednak liczyć na potknięcia warszawskiego Ursusa, ale przy tym musi też wygrać mecze z Mechanikiem Radomsko i za tydzień z Pilicą w Białobrzegach. Zadanie jest bardzo ciężkie, ale nie jest niewykonalne i to jest całkiem możliwe.
Trener Tomasz Dziubiński będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich piłkarzy. Po pauzie za żółte kartki wraca kapitan, Damian Sałek. Na uraz palca narzeka Wiktor Lach, ale trenuje z zespołem i raczej powinien pojawić się w składzie.

– Zespół z Radomska to ekipa z charakterem. Spadli z ligi już kilka tygodni temu, a mimo to pokazują, że gra w piłkę sprawia im przyjemność. Potrafili zdobyć sporo punktów i sprawić kilka niespodzianek,. Dlatego spodziewamy się, że w sobotę czeka nas ciężka przeprawa – mówi trener Dziubiński.

Do Radomia wybiera się spora grupa kibiców RKS Radomsko (fani nie zaakceptowali nazwy UKS Mechanik). Mamy nadzieję, że obie kibicowskie grupy stworzą razem z piłkarzami fantastyczne widowisko.
Nie czekajcie na ostatnią chwilę z biletami, aby w sobotę przed samym meczem nie tworzyły się kolejki.

PODOBNE WPISY