Po czterech wiosennych kolejkach Broń potrzebuje każdego kompletu punktów jak tlenu, by móc marzyć o pozostaniu w trzeciej lidze. Biorąc pod uwagę przebieg rudy wiosennej, można zadać pytanie- jeśli nie z Wartą Działoszyn, to z kim? W środę będziemy mieli jedną z największych szans na komplet punktów.
Patrząc na przebieg rundy wiosennej, trudno o lepszą szansę na komplet punktów niż w środowe popołudnie. Warta Działoszyn po stracie zimą kilku zawodników, w tym Krzysztofa Kukulskiego i Witolda Grzywińskiego, którzy dali się nam mocno we znaki w przeszłości, bardzo słabo radzi sobie w rundzie wiosennej. Wprawdzie odniosła jedno zwycięstwo 1:0 z ostatnim w tabeli Nerem Poddębice, ale pozostałe trzy mecze zakończyły się wysokimi porażkami z drużynami z górnej części tabeli. Zaczęło się od 1:6 z Ursusem Warszawa, w kolejnym meczu 0:4 z Polonią Warszawa, a w ostatnim meczu pogromcą okazał się Świt Nowy Dwór Maz., który pokonał Wartę 6:0. W czerech wiosennych meczach Warta zdobyła trzy punkty, strzeliła dwa gole, ale straciła aż 16 bramek.
Najlepszym strzelcem drużyny z Działoszyna jest 33-letni Daniel Lisowski, który zdobył pięć bramek. Jeśli Broń zagra z Wartą tak jak z Polonią, jest zdecydowanym faworytem tego meczu, o ile nie zlekceważy przeciwnika.
ZOBACZ JESIENNY MECZ BRONI W DZIAŁOSZYNIE TUTAJ
Przestrogą powinien być mecz w Działoszynie, który inaugurował sezon, a dla Warty był debiutem w trzeciej lidze. Beniaminek zagrał bez respektu wobec trzeciej drużyny minionego sezonu i po pierwszej połowie prowadził 2:0, a gdyby wykorzystał wszystkie okazje, mógłby prowadzić wyżej. Broń goniła wynik- dzięki bramkom Nowosielskiego i Bounchiby w ostatnim kwadransie meczu udało się uratować jeden punkt.”
O WARCIE DZIAŁOSZYN PISALIŚMY PRZED MARCOWYM MECZEM TUTAJ
W ŚRODĘ OD GODZ. 17.50 BĘDZIEMY RELACJONOWAĆ NA ŻYWO TO CO DZIEJE SIĘ NA MECZU