Artur Kupiec, Broń Radom:
Rozegraliśmy najsłabszy mecz w tym sezonie. Nie wiem co się stało z zawodnikami, bo każdy z nich grał dla siebie, a nie mieliśmy zespołu, nie było kolektywu. Popełnialiśmy błędy nie tylko w defensywie, ale również w ofensywie, przy rozegraniu piłki, przez co ciężko było skonstruować jakąś groźną akcję. W pewnym sensie kuriozalna sytuacja z 12 minuty i strata bramki podcięła nam skrzydła i ciężko nam się grało w kolejnych minutach. Z taką grą będzie nam ciężko czegokolwiek szukać w tej lidze. Nie damy rady zagrać całej rundy jednym napastnikiem typu Kamil Czarnecki. Został tydzień otwartego okienka transferowego. Trzeba też zrobić wszystko, aby w piątek z Sokołem zespół zagrał dużo lepiej, bo i rywal będzie bardzo wymagający.