Tomasz Dziubiński: – Wiadomo, że to był pierwszy mecz kontrolny chłopaków, którzy mają w nogach dwa tygodnie ciężkiej pracy. Choć nie chciałbym w ten sposób nikogo usprawiedliwiać. Akurat jeśli chodzi o drugą połowę, to jestem zawiedziony postawą drużyny. Była słaba i chaotyczna i drużyny za to nie pochwaliłem. Natomiast w pierwszej odsłonie mieliśmy zdecydowaną przewagę, widać było mądrość w grze, a brakowało troszkę skuteczności, tego wykończenia akcji.
– Jeśli chodzi o nowe twarze, to bardzo pozytywnie wypadł Michał Bojek i ten zawodnik może być nam potrzebny i wszystko wskazuje, że z nami zostanie. W środkowej strefie fajnie spisał się Wiktor Lach. Jeśli chodzi o Piotrka Nowosielskiego, to włąśnie w tym sparingu widać było jego doświadczenie. Jeśli chodzi o bramkarzy (Piotr Prasek, Michał Majos), to chciałbym, aby jeszcze wystąpili w jednym sparingu, aby podjąć decyzję. Podziękujemy przynajmniej na razie, Danielowi Kwiatkowskiemu z Powiślanki Lipsko.