Trener o meczu z Pilicą

Trener Broni Radom, Dariusz Różański po meczu z Pilicą Białobrzegi nie był do końca zadowolony i miał mieszane uczucia. Cieszył się natomiast, że 10 dni przed ligą gra wygląda coraz lepiej i kilka akcji mogło się podobać. W rozwinięciu wypowiedź szkoleniowca naszej drużyny.

Dariusz Różański: – Najbardziej razi mnie nieodpowiedzialność zawodników. W końcówce był widoczny brak koncentracji i jakieś rozkojarzenie i na szczęście niczym to nieskutkowało. Z przebiegu meczu remis w moim przekonaniu jest sprawiedliwym wynikiem i samo spotkanie pod względem piłkarkim było pożyteczne. Po raz kolejny mamy nauczkę, że nie powinno się grać sparingów z rywalami z jednej ligi. Jadąc na mecz apelowałem do zawodników, aby uważali na nogi, aby oszczędzali zdrowie, bo idzie liga. Pilica pierwsze minuty zagrała mocno zmobilizowana i moim zawodnikom to się udzieliło i też zaczęli zaostrzać grę. Na szczęście obyło się bez kontuzji. Przed nami w sobotę ostatni sparing. Na fajnym boisku w Sielance zagramy z egzotycznym rywalem z 2 ligi izraelskiej.

PODOBNE WPISY