– Co się zacięło w zespole. Trener Dziubiński ma do wypełnienia kontrakt i wierzymy, że zespół się przełamie. Jest to drużyna w 80 procentach oparata na graczach z poprzedniego sezonu, gdy graliśmy o awans. W pięciu pierwszych kolejkach brakowało nam też sporo szczęścia. Przechodzimy kryzys i musimy wspólnie się z tego podnieść. Myślę, że szatnia i trener mają między sobą wiele spraw do uporządkowania – mówi prezes Broni, Artur Piechowicz.
Przypomnijmy, że w niedzielnych derbach Broń przegrała 0:4 z Radomiakiem. To już trzecia porażka zespołu w pięciu dotychczasowych kolejkach.
– Leżymy w szpitalu na intensywnej terapii. Albo się podniesiemy z tej choroby, albo zginiemy – powiedział nam krótko trener Dziubiński, który dość mocno przeżył przegraną.
W poniedziałek o godz. 16 piłkarze z trenerem będą mieli wewnętrzne spotkanie. W środę o godz. 19 Broń podejmuje Sokoła Aleksandrów Łódzki. Będzie sporo zmian w składzie. Bądźcie z drużyną teraz.