Jak zaczynała się dla Ciebie praca w Broni?
Zwerbował mnie Irek Gorczyca i Ś.P Zdzisław Miłkowski.To był czas świetnego rocznika 1995, z którym później udało się awansować do Centralnej Ligi Juniorów .
Czy zawsze chciałeś być trenerem?
W młodszych latach szkoły podstawowej takiego bakcyla zaszczepił we mnie pan Marian Woźniak,mój wuefista.
Co najbardziej lubisz w trenerskiej pracy?
Uwielbiam gdy widzę jak chłopcy robią postępy.
Trenerski autorytet w dzisiejszym futbolu?
Juergen Klopp,oraz każdy trener dzieci i młodzieży, bo tam jest najlepsza i najważniejsza praca.
Jakie cechy powinien posiadać dziś młody piłkarz, aby dążyć do celu?
Jest ich wiele,charakter,upór, samoocena,samokontrola i świadomość całego procesu treningu
Najlepsze przeżycie związane z piłką nożną?
Dawno temu,gra w kadrze GPS,gdzie poznałem kilka przyszłych gwiazd polskiej i nie tylko polskiej piłki nożnej.
Czy zgadzasz się z tezą, że nie każdy dobry piłkarz może być dobrym trenerem i nie zawsze świetny trener mógł kiedyś grać w piłkę?
Dwa razy tak.
Ulubiony zespół piłkarski w Europie?
FC Liverpool.
Zawodnik na grę którego mógłbyś patrzeć godzinami?
Ronaldinho Gaucho.
Piłkarski idol z dzieciństwa?
Zbigniew Boniek.
Muzyka przy jakiej najlepiej się relaksujesz?
Każdy rodzaj dobrej muzyki,a szczególnie zespół Dżem.
Lepszy tradycyjny schabowy z ziemniaczkami, czy wymyślne egzotyczne owoce morza?
Zdecydowanie polska kuchnia.