Trenerzy pod ostrzałem. Wojciech Kędzierski

Bramkarska legenda w Broni Radom i trener golkiperów w naszym klubie. Dziś przedstawiamy kolejną postać pracującą w Akademii Piłkarskiej Broni Radom. Wojciech Kędzierski to postać wyjątkowa i zasłużona. Odpowiedział na nasze pytania, które zamieściliśmy w rozwinięciu.

Jak zaczynała się dla Ciebie praca w Broni?
Jako były zawodnik zapisałem do klubu swojego syna, który pierwsze kroki stawiał na pozycji bramkarza u trenera Milkowskiegi więc mogłem pomagać i jednemu i drugiemu. No a że lat nie ubywało i granie moje się kończyło to tak krok po kroku miałem więcej chętnych chłopców z innych roczników na zajęcia bramkarskie.

Czy zawsze chciałeś być trenerem?
Tak zawsze chciałem być ale nigdy jako trener drużyny , zawsze chciałem być trenerem bramkarzy.

Co najbardziej lubisz w trenerskiej pracy?
Patrzeć jak podopieczni robią postępy, jak to co trenujemy przekłada się na mecz.

Trenerski autorytet w dzisiejszym futbolu?
Autorytet trenerski…. Hm, chyba Jurgen Klopp, śledzę jego poczynania od czasów Mainz, z polskich trenerow… Cały pokój trenerski na N9, same autorytety!!

Jakie cechy powinien posiadać dziś młody piłkarz, aby dążyć do celu?
Mają wszystko co chcą, od siebie muszą dać tylko wytrwałość, serce i pasję nawet jak idzie pod górę bo takie okresy zawsze się zdarzają.

Najlepsze przeżycie związane z piłką nożną?
 Wszystkie awanse z klubami w których grałem

Czy zgadzasz się z tezą, że nie każdy dobry piłkarz może być dobrym trenerem i nie zawsze świetny trener mógł kiedyś grać w piłkę?
Życie pokazuje że jest mnóstwo takich przypadków że podam przykład Bońka w kadrze, czy w drugą stronę Mourinho. Ale są wyjątki że i tu i tu jest super, choćby Zidane czy Nawałka.

Ulubiony zespół piłkarski w Europie?
Borussia Dortmund, Liverpool

Zawodnik na grę którego mógłbyś patrzeć godzinami?
Za stary już jestem żeby niewiadomo jak się zachwycać grą jakiegoś zawodnika i oglądać go godzinami, wolę iść na Broń potrenować „małolatów ” i tu się napatrzeć

Piłkarski idol z dzieciństwa?
Jest tylko jeden idol z dziecinstwa: Józef Mlynarczyk, płakałem jak oznajmiał że kończy granie.

Muzyka przy jakiej najlepiej się relaksujesz?
Nie słucham muzyki często, bo zazwyczaj jeżdżę autobusami. Jak już mam dostęp do auta, którego używa żona to panuje w nim cisza, radio jakiemuś osobnikowi się spodobało i pożyczył sobie na wieczną rzeczy pamiątkę. Niemniej jednak uwielbiam stary polski rock.

Lepszy tradycyjny schabowy z ziemniaczkami, czy myślne egzotyczne owoce morza?
Oczywiście że  schabowy a nie jakieś wynalazki, ponadto śledzie , żurek, bigos- to polskie smaki, najlepsze na świecie

PODOBNE WPISY