Trzeba wygrać i gonić czołówkę!

WILGA GARWOLIN - BROŃ RADOM
Środa godzina 17


Już w środę nasza Broń rozegra zaległe spotkanie wyjazdowe z Wilgą w Garwolinie. Przed naszymi piłkarzami ogromna szansa na zmniejszenie dystansu w tabeli do prowadzącej dwójki. Nasz zespół czeka ciężki mecz, bo miejscowa Wilga kryzys formy ma za sobą. Mimo wszystko każdy wynik inny niż wygrana Broni, będzie smutną sensacją.

O tym pojedynku pisaliśmy już 16 marca, gdy miała się rozpoczynać runda wiosenna. Gdyby wówczas mecz odbył się zgodnie z planem, to szansa na wygraną byłaby bardzo duża. Pisaliśmy o tym, że Wilga zimą miała spore problemy kadrowe, przegrywała mecze towarzyskie z ekipami z niższych ligi. Zresztą mecz z MKS Piaseczno i porażka 1:10 tylko to potwierdziły. Jednak ekipa trenera Sergiusza Wiechowskiego na następne mecze zdołała się pozbierać i gra coraz lepiej. Przegrała po zaciętym boju z Drogowcem Jedlińsk 1:2, a w ostatni weekend sensacyjnie zremisowała 0:0 z liderem w Białobrzegach. Gracze z Garwolina będą chcieli w środę zmazać plamę po porażce 0:7 z Bronią w Radomiu. Jedno jest pewne – naszych zawodników czeka ciężki pojedynek.

Jeśli chodzi o Broń to po meczu z Oskarem Przysucha w drużynie jest więcej niewiadomych. Czy trener Artur Kupiec zestawi podobną jedenastkę i da się zawodnikom zrehabilitować za porażkę w Przysusze, czy też dokona rewolucji, aby dać szansę innym?
– Mamy jeszcze wtorkowy trening i dopiero po nim będę się zastanawiał nad wyjściową jedenastką – powiedział nam tajemniczo trener Artur Kupiec.
Po pauzie za kartki wraca Dawid Sala. Wiadomo, że szkoleniowiec nie skorzysta z Norberta Korcza, Wiktora Kupca i Maćka Załęckiego. Sytuację tego ostatniego zawodnika opiszemy dziś wieczorem, bo jest to ewenement na osobny artukuł.
Czy porażka z Oskarem jest wyznacznikiem aktualnej formy zespołu, czy to jednorazowa, chwilowa wpadka, to też się okaże. Jesienią relacja po porażce z Oskarembyła pozytywna. Drużyna dostała zimny prysznic i nie przegrała 11 kolejnych meczów, a przed spotkaniem w Błoniu była nawet liderem. Jeśli zespół Broni zareaguje podobnie, to zapewnejeszcze nie raz dostarczy nam przyjemności.
– Trafiliśmy pomeczu z Mazurem z euforii pod rynnę. Taliga po raz kolejny pokazała nam lekcję pokory. Mam w zespole grono dorosłych ludzi. Rozmawialiśmy o porażce z Oskarem, wiemy co nie szwankowało, co było złe, w środę musimy pokazać, że wyciągnęliśmy wnioski z tego pojedynku – dodaje trener Artur Kupiec.

Mecz Broni w Garwolinie rozpocznie się o godz. 17. Tradycyjnie na naszym portalu będzie można śledzić tekstową relację na żywo.
 

PODOBNE WPISY