Tylko zwycięstwo! Mecz inny niż wszystkie!

PILICA BIAŁOBRZEGI - BROŃ RADOM
Środa godz. 17
Stadion przy ul. 11 listopada 57 w Białobrzegach


Pojedynki Pilicy z Broni od kilku lat cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców. Zawsze jest dużo walki, mnóstwo emocji, a przypominając wczoraj historię bezpośrednich spotkań, łatwo zauważyć, że również pada sporo bramek w konfrontacjach tych drużyn. W środę również nie zabraknie emocji. Liczymy na świetny mecz i wygraną naszego zespołu. Jeszcze kilka tygodni temu mało kto spodziewał się, że Broń będzie gościć u mistrza jesieni w roli...lidera. Jeśli nasz zespół myśli o barażach, o walce o awans, nie może się w tej lidze nikogo bać. Tylko zwycięstwo!

Pilica w niezłym stylu wygrała rundę jesienną. Zimą do zespołu doszedł Rafał Stróżka z Radomiaka i Jakub Chrzanowski, wychowanek Broni, który był jedną nogą w naszym klubie, ale w ostatniej chwili zmienił zdanie i podpisał umowę z białobrzeskim klubem.Z kolei zzespołem pożegnał się Daniel Witak.
Prawdziwą zmorą mistrza jesieni okazały się kontuzje. Działacze Pilicy postawili na jakość, a nie na ilość, nie przewidzieli, że w jednym momencie z powodwu kartek i kontuzji może pauzować w jednym momencie 5-6 zawodników. MIało to szybkie odzwierciedlenie w wynika, bo Pilica pogubiła sporo punbktów. 3 zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki to wiosenny dorobek drużyny trenera Macieja Śliwowskiego.

Początek rundy nie ma już najmniejszego znaczenia. W Białobrzegach doprowadzono wszystkich zawodników do stanu „używalności”, aby kadra była mocna na mecz z Bronią. Tak więc nasz zespół musi być gotowy na najmocniejsze działa.

Nie wygraliśmy w Białobrzegach od 10 lat, ale ten sezon iście przypomina to co działo się w klubie 10 lat temu. Wówczas Broń też grała pod wodzą Artura Kupca, również walczyła o baraże do trzeciej ligi i wygrywając w Białobrzegach mocno zbliżyła się do osiągnięcia celu. Teraz może być podobnie. Wszystko w nogach piłkarzy. Nie udało się w ostatnich latach wygrać drużynom trenerów Tomasza Dziubińskiego, Grzegorza Dziubka i Dariusza Różańskiego, ale Artur Kupiec ma team, który jest bardzo mocny i jest w stanie to osiągnąć.

– Wiemy jaki mamy cel, nikogo nie trzeba dodatkowo mobilizować. Czeka nas bardzo trudny mecz, ale również dla Pilicy będzie to ciężkie spotkanie, bo gospodarze wiedzą, że porażka mocno ograniczy ich szanse na pierwsze miejsce – mówi trener Artur Kupiec.

Nasz zespół poza Jakubem Goździem przygotowuje się w najmocniejszym składzie. Jaką „jedenastkę” wystawi trener Kupiec? Tego nie wiadomo, ale ktokolwiek by nie wyszedł na boisko, musi walczyć i być skoncentrowanym przez całe 90 minutą. Ostatnie mecze pokazują, że nasza Broń słabo rozgrywa pierwsze połowy, brakuje gdzieś koncentracji na początku meczu, więc liczymy, że w tym elemencie będzie dużo lepiej.

Choć nie ma zorganizowanego wyjazdu, to wiemy, że sporo osób wybiera się na mecz i liczymy na gorące wsparcie naszych kibiców. Właśnie w takich meczach drużynie jest teraz potrzebny doping.

W środę od godz. 16.45 będziemy relacjonować mecz na żywo na naszym portalu, choć z uwagi na zapowiadany deszcz, relacja może być nieco ograniczona.

PODOBNE WPISY