Uczcili pamięć pomordowanych pracowników

Dziś mija 78 rocznica wydarzeń jakie miały miejsce 14 października 1942 roku pod Fabryką Broni. Wymordowano pracowników naszej Wytwórni. W rocznicę tych wydarzeń nie mogło zabraknąć przedstawicieli naszego klubu. Prezes Robert Wicik oraz przedstawiciel zarządu, Jakub Osóbka złożyli wieńce i zapalili znicze pod pomnikiem upamiętniającym te tragiczne wydarzenia.
Trzeba zaznaczyć, że w tym roku ze względu na obostrzenia i reżim sanitarny, nie odbyły się  pod pomnikiem żadne zorganizowane uroczystości. Poszczególne stowarzyszenia i organizacje mogły samodzielnie składać kwiaty i wieńce.

Co się wydarzyło 14 października 1942 roku
Pociągiem podążającym do Skarżyska jechała grupa bojowa Armii Krajowej, w celu wykonania wyroku na konfidencie gestapo. W Rożkach podczas sprawdzania dokumentów przez żandarmerię niemiecką, doszło do wymiany strzałów między żandarmami i partyzantami. Zginął wówczas dowódca major Ewaryst Żetycki i dwóch żandarmów. Kilku zostało rannych. W ręce Niemców wpadł pistolet vis nr. 1078. Taki sam jak produkowano w radomskiej fabryce.
Już następnego dnia gestapo weszło do zakładu, aby ustalić do kogo należał pistolet i jak znalazł się w rękach partyzantów. Rozpoczęto aresztowania i rewizję podejrzanych. Po krótkim śledztwie rozpoczęto egzekucję. Zarówno w Rożkach jak i obok budynku Fabryki Broni, a także na ulicy Warszawskiej i Kieleckiej.
14 października 1942 roku hitlerowcy, na oczach całej załogi fabryki oraz mieszkańców Radomia ujętych podczas łapanek, powiesili na terenie zakładu 15 osób, w tym 14 jej pracowników. Publiczna egzekucja miała być przestrogą przed wynoszeniem broni z zakładu.

W miejscu gdzie stały szubienice, od 1981 roku stoi pomnik.

PODOBNE WPISY