– Niektórym może się wydawać, że jedziemy do ostatniego zespołu w lidze i gładko wygramy. Ja bym tak chciał, ale tak łatwo nie będzie. Mam wiedzę na temat naszego sobotniego rywala i wiem, że na włąsnym boisku nikt z Mechanikiem nie miał łatwo – mówi trener Tomasz Dziubiński.
Sytuacja kadrowa naszej drużyny jest bardzo dobra. Właściwie oprócz kontuzjowanego Przemka Wicika, wszyscy są gotowi do gry. Po pauzie za kartki wracają Aijibola Oshikoya oraz Piotr Budziński. Po meczu z Legią kilku zawodników było mocno poobijanych, ale już jest wszystko w porządku. Gotowy też jest Amerykanin, Kevin McMullen.
– Na pewno będą dwie, może trzy zmiany w wyjściowym składzie. Mam ból głowy w tej kwestii i ostateczną decyzję podejmę przed meczem – dodaje trener Broni.
Pojedynek rozpocznie się o godz. 13.30