W poprzednim sezonie Mszczonowianka dość długo zajmowała czołowe lokaty i obok Pilicy Białobrzegi była naszym największym rywalem w walce o awans do trzeciej ligi. Jesienią w Mszczonowie Broń wygrała z Mszczonowianką 3:2, ale wiosną rywale zaskoczyli i wygrali w Radomiu 2:1. Kiulkakrotnie obie drużyny grały ze sobą w meczach sparingowych.
Pocieszający jest fakt, że wreszcie w tym tygodniu wszyscy zawodnicy trenują na pełnych obrotach. Do gry wraca Kamil Czarnecki, Jakub Góźdź, wiecej minut dostanie pewnie Przemek Wicik. Emil Więcek wrócił z testów w Wiśle Sandomierz i wszystko wskazuje na to, że zagra w Broni.
Jeżeli chodzi o nowych zawodników, to prawdopodobnie pojawi się ciekawy zawodnik, ale czekamy na potwierdzenie i zapewne dowiemy się już przed samym meczem.
Tradycyjnie w sobotę od godz. 11 będzie można na żywo śledzić wynik spotkania.