W ostatnich czterech meczach, łącznie z pucharowym, Broń zdobyła 15 goli, nie tracąc żadnego. Nasz zespół co prawda zagrał z teoretycznie słabszymi drużynami, ale liga w ostatnich latach była okrutna i nie zawsze wygrywał faworyt. 3:0 ze Spartą, 4:0 z Drogowcem w pucharze, 6:0 z LKS Promna i 2:0 z Perłą. Broń wygrywała te mecze, bo piłkarze podeszli do swoich obowiązków profesjonalnie i tego samego oczekujemy w piątkowy wieczór. Nasz zespół stać na wygraną, a na potknięcia nie ma już czasu.
W naszej drużynie nadal z powodu kontuzji nie wystąpią Zbigniew Obłuski i Arkadiusz Oziewicz, ale obaj powoli wracają do zdrowia i niewykluczone, że będą do dyspozycji za dwa tygodnie na Pilicę Białobrzegi. Reszta graczy jest do dyspozycji trenera.
Nasz piątkowy przeciwnik, Naprzód Skórzec, to rywal nam kompletnie nieznany. Nigdy dotąd nie graliśmy z tą drużyną. Tegoroczny beniaminkem na boisku jeszcze nie wygrał. Trzy punkty zainkasował po meczu walkowerem z Błonianką Błonie. Zremisował bezbramkowo na wyjeździe ze Zniczem II Pruszków. Ponieważ Znicz zagrał wzmocniony zawodnikami z pierwszej kadry, jest to na pewno sygnał, że Naprzód stać na niespodzianki i rywala lepceważyć nie wolno. Pierwszy gwizdek – piątek godz. 18
TRADYCJNIE NA NASZEJ STRONIE OD GODZ. 17.45 BĘDZIE MOŻNA ŚLEDZIĆ RELACJĘ LIVE