W sobotę czeka naszych piłkarzy kolejny bardzo ważny pojedynek. Broń podejmie siódmy zespół 3 ligi, który wiosną nie radzi sobie najlepiej. To nie oznacza jednak, że naszych zawodników czeka lekka przeprawa.
Ostatni mecz na własnym boisku Broń wygrała 18 października 2008 roku ze Stalą Niewiadów. Od tamtej pory minęło już 165 dni. A przecież jeszcze nie tak dawno, stadion przy N9, był twierdzą nie do zdobycia. Czyżby nasi zawodnicy zapomnieli jak grać na swojej murawie? Miejmy nadzieję, że w sobotę pokaża, że jednak wciąz groźni są u siebie.
W tym meczu nie zagrają kontuzjowani Michał Doliński i Adrian Ziętek. Pod znakiem zapytania jest występ Norberta Jarząbka, który jest chory. Po pauzie za kartki wraca natomiast Piotr Cichawa.
Także MKS Kutno może zagrać w osłabieniu. Na pewno nie zagra Mariusz Jakubowski, a pod znakiem zapytania jest występ najgroźniejszych graczy Michała Rosiaka i Sylwestra Płachety (najskuteczniejszy zawodnik Kutna).
Czeka nas wspaniałe widowisko. Piłkarze po dobrym meczu w Karczewie liczą szczególnie na doping kibiców. Ci mogą okazać się 12 zawodnikiem drużyny.
Zapraszamy na mecz w Wielką Sobotę całe rodziny. Bilety w cenie zaledwie 5 zł (normalny), 3 złote (ulgowy), natomiast dzieci do lat 12 oraz kobiety wchodza gratis.