W środę grały drużyny młodzieżowe

W środę niektóre nasze drużyny młodzieżowe rozgrywały swoje mecze ligowe. 19 bramek w Białobrzegach zdobyli chłopcy z rocznika 2008. Wyniki znajdziecie w rozwinięciu.
Rocznik 2008
Pilica Białobrzegi – Broń II Radom 1:19
– Cieszymy się z wygranej, bo nie jest łatwo zdobyć 19 bramek, ale z punktu szkoleniowego takie mecze nie mają żadnego sensu – przyznał trener Krzysztof Banaszkiewicz.

Rocznik 2009
Energia Kozienice – Broń Radom 1:1
Bramka: K.Ciszewski
Broń: K. Turek – B. Kucharski, W. Stachowicz, J. Holak, D. Juźwik, B. Gierwatowski, J. Więcaszek, A. Płatos, K. Ciszewski oraz A. Choroś, M. Grzyb, J. Figarski, P. Przydatek, M. Szambor
Z trudnego terenu w Kozienicach przywozimy punkt. Pomimo dużej przewagi i wielu dogodnych sytuacji zagraliśmy dziś bardzo nieskutecznie. Zabrakło nam również cierpliwości w budowaniu akcji, chcieliśmy zbyt szybko i zbyt indywidualnie rozwiązywać sytuacje boiskowe. Pierwsza połowa bez bramek, w drugiej wychodzimy na prowadzenie ale szybko po prostym błędzie gospodarze wyrównują. Mimo kilku groźnych sytuacji z naszej strony wynik nie uległ już zmianie.

II liga 2009
Broń II Radom – Powała Taczów 5:0 (2:0)
Bramki: B. Czerny x2, M. Iwański x2, S. Bomba
Broń II:  D. Kaźmierczak – M. Batorski, A. Bomba, S. Bomba, Ł. Chyra, B. Czerny, M. Iwański, Sz. Jabłoński, K. Kacprzycki, B. Kędzior, A. Pastuszka, T. Syta
Kolejne zwycięstwo w rozgrywkach ligowych odniosła nasza „dwójka”. Od pierwszej minuty mecz pod kontrolą. Dobra, zespołowa gra, sporo sytuacji, ładne bramki. Pewna gra w obronie, szybkie przejście do ataku szczególnie w akcjach oskrzydlających. W kilku bardzo dobrych dośrodkowaniach zarówno z gry jak i przy stałych fragmentach zabrakło skutecznego wykończenia.

Rocznik 2010
Broń Radom – KS Warka 4:1

Bramki: Rdzanek, Bąk, Wieprzycki, Ligęza.
– Szczególnie w pierwszej połowie gry nasza gra mogła się podobać. Dużo graliśmy piłką dzięki temu rozciągnęliśmy obronę gości. W drugiej odsonie niestety wróciliśmy do prowadzenia piłki i zawężania pola gry i od razu spadła jakość gry – relacjonował nam trener Robert Rogala.

PODOBNE WPISY